Dobiega końca proces 57-letniego Mirosława Z. zwanego Bestią z Lumumbowa, który – zdaniem prokuratury - pobił, brutalnie zgwałcił i zamordował 22-letnią studentkę Hannę S. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie.
W piątek 28 stycznia na rozprawie w Sądzie Okręgowym w Łodzi zeznawali biegli z zakresu psychiatrii, psychologii i seksuologii.
Z ich opinii wynika, że Mirosław Ż. ma nieprawidłową osobowość z zaburzeniami seksualnymi i sadystycznymi. Według nich istnieje duże prawdopodobieństwo, że 57-latek popełnił zbrodnię na Lumumbowie i nie jest wykluczone, że w przyszłości popełniłby podobne przestępstwo.
Oskarżony sugerował, że studentka chciała z nim uprawiać seks i godziła się, aby wtedy była podduszana. - Na ciele ofiary były liczne siniaki i obrażenia, co oznacza, że broniła się przed napastnikiem. Dlatego twierdzenie, że na życzenie ofiary oskarżony ją podduszał jest niezwykle mało wiarygodne – podkreślili biegli.