Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konferencja "10 lat w Unii" w Instytucie Europejskim w Łodzi

Sławomir Sowa
Podwójnym bohaterem łódzkiej konferencji na temat 10-lecia Polski w Unii był Jacek Saryusz-Wolski. Zakładał Instytut Europejski, a teraz znów jest w Parlamencie Europejskim.

Jak można się było spodziewać konferencja "10 lat w Unii - polskie oczekiwania i doświadczenia" zaczęła się od publicznych gratulacji dla Jacka Saryusz-Wolskiego, który ponownie zdobył mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Sam prelegent podkreślił, że myślenie o wstąpieniu do Unii Europejskiej zaczęło się w Łodzi już w 1989 roku, kiedy to przy Uniwersytecie Łódzkim powstał Ośrodek Badań Europejskich. - Wstąpienie do Unii było zmianą historyczną, na skalę tysiąclecia - mówił Saryusz-Wolski. - Dopiero teraz zaczynamy rozumieć, że Unia to nie tylko fundusze, ale i bezpieczeństwo. Kiedy na wschodzie odradza się imperium, my zdążyliśmy przystąpić do Unii.

Wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak także podkreślał, żeby nie traktować Unii tylko jako wielkiej skarbonki, choć nie omieszkał dodać, że Łódź zyskała z unijnego dofinansowania 3 mld zł.

Na konferencji mówiono także o polskiej drodze do Unii Europejskiej widzianej z dzisiejszej perspektywy, stereotypach na temat członkostwa Polski w Unii, w tym konsekwencji udziału w strefie euro oraz rozwoju kapitału ludzkiego w kontekście członkostwa Polski w UE, ze szczególnym uwzględnieniem regionu łódzkiego.

Organizatorami były regionalne ośrodki Europejskiego Funduszu Społecznego w Łodzi i Piotrkowie Tryb. i Piotrkowskie Stowarzyszenie Rozwoju, Promocji i Integracji Europejskiej "Euro-Centrum".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki