Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt lokatorów z SM Śródmieście. Stracili parking, ale "zyskają" nowy blok?

Jolanta Baranowska, Matylda Witkowska
Teren parkingu został ogrodzony taśmą. Jedno auto nie zdążyło odjechać przed grodzeniem
Teren parkingu został ogrodzony taśmą. Jedno auto nie zdążyło odjechać przed grodzeniem Krzysztof Szymczak
Mieszkańcy wieżowca u zbiegu ulicy Sienkiewicza i alei Piłsudskiego skarżą się, że władze Spółdzielni Mieszkaniowej "Śródmieście" nagle zabrały im część parkingu. Zrobiły to tak szybko, że jeden samochód został ogrodzony taśmami. Lokatorzy boją się, że drzewa rosnące na pobliskim trawniku mają być ścięte, bo stanie tu nowy blok.

Mieszkańcy wieżowca przy ulicy Sienkiewicza 101/109 podkreślają, że już raz stracili parking przy bloku. Teren został przeznaczony na zaplecze budowy pobliskiego hotelu Novotel. - Prezes naszej spółdzielni obiecał na zebraniu, że w zamian za dzierżawę hotel wyłoży ten teren kostką - mówi Wanda Raj, lokatorka wieżowca. - Przed 1 maja hotel zdjął ogrodzenie, które stało wokół parkingu. Teren uprzątnięto. Myślałam, że odzyskamy parking.

Ale nic z tego... W połowie maja teren został ogrodzony taśmą. Zrobiono to tak nagle, że polonez jednej z lokatorek, która wyjechała z Łodzi, częściowo stoi za taśmą, na ogrodzonym terenie. - Tydzień przed zagrodzeniem terenu mieliśmy zebranie z władzami spółdzielni, ale nikt nam o tym nie powiedział - denerwuje się pani Wanda. - Prezes wszystkie decyzje podejmuje sam, nie pyta o zdanie lokatorów. Teraz trudno nam manewrować samochodem na tej części parkingu, który nam jeszcze został.

Wanda Raj podkreśla, że lokatorzy powinni mieć wpływ na zagospodarowanie terenu, z którego korzystają. - Gdy prezes spółdzielni na Widzewie chciał sprzedać las, wywiesił ogłoszenie - wyjaśnia lokatorka wieżowca na Manhattanie. - Wszystko było jawne. Mieszkańcy postanowili, że się dodatkowo "opodatkują", ale lasu nie sprzedadzą.

Mieszkańcy wieżowca przy ulicy Sienkiewicza boją się, że wkrótce stanie tu kolejny blok. A w związku z inwestycją drzewa rosnące na pobliskim trawniku będą wycięte. - Prezes spółdzielni w ogóle się z nami nie liczy - denerwuje się inny lokator wieżowca przy ulicy Sienkiewicza. - Pozbawiono nas parkingu przed blokiem. Tymczasem nie każdego stać na trzymanie auta na pobliskim krytym parkingu. Słyszeliśmy, że drzewa rosnące przy naszym budynku będą wycięte. Tuż przy ulicy ma stanąć nowy blok.

Krzysztof Diduch, prezes SM "Śródmieście", twierdzi, że teren przed blokiem przy ulicy Sienkiewicza 101/109 zawsze był przeznaczony pod zabudowę. - To teren inwestycyjny - tłumaczy Krzysztof Diduch. - Owszem, część tego terenu była udostępniana mieszkańcom jako miejsce postoju samochodów, ale było to rozwiązanie tymczasowe, a nie docelowe.

Prezes SM przyznaje, że prowadzi rozmowy na temat przyszłej inwestycji na tym terenie. - Do czasu jej rozpoczęcia - a będzie to za dwa-trzy lata - teren zostanie ponownie użyczony mieszkańcom na postój samochodów - dodaje prezes. - Powinno się to stać w ciągu dwóch miesięcy. Obecna sytuacja jest rozwiązaniem tymczasowym. Wycinanie drzew może być brane pod uwagę dopiero przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę. Zgody na wycinkę udzielają odpowiednie urzędy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Konflikt lokatorów z SM Śródmieście. Stracili parking, ale "zyskają" nowy blok? - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki