Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt z widzewiakiem wykluczył go z gry. Widzew spotka się z dobrym znajomym

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Łukasz Kosakiewicz. Optujemy za przesunięciem tego zawodnika do drugiej linii
Łukasz Kosakiewicz. Optujemy za przesunięciem tego zawodnika do drugiej linii Fot. Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Widzew zagra w Sosnowcu z Zagłębiem w sobotę o godz. 16

Widzew jest zdecydowanym faworytem, rywal gra bowiem słabo i targają nim wewnętrzne konflikty.
Doświadczony Patryk Małecki został zawieszony przez rywala łodzian. Zarzuca mu się naruszenie nietykalności cielesnej i kierowanie gróźb karalnych wobec członka sztabu szkoleniowego Zagłębia. Jak nieoficjalnie wiadomo, Patryk Małecki wdał się w konflikt z Łukaszem Matusiakiem - drugim trenerem Zagłębia, wychowankiem Startu Łódź i byłym piłkarzem Widzewa. Za swoim asystentem stanął w obronie Kazimierz Moskal, który pracował już z Małeckim m.in. w Wiśle Kraków.
W drużynie najbliższego rywala łodzian podstawowym graczem jest Łukasz Turzyniecki, który jeszcze nie tak dawno był w Widzewie. Grał mało (po osiem występów w IIlidze w dwóch sezonach), bo przegrywał rywalizację z Łukaszem Kosakiewiczem.
Łukasz natomiast wsławił się w ogłoszonym zaraz po wybuchu pandemii teleturnieju. Co więcej, obrońca czerwono-biało-czerwonych pokonał rywala z Wisły Kraków i awansował do wielkiego finału organizowanego przez TVP Sport teleturnieju #1z16 Ekstraquiz – przegrał dopiero w finale z Dariuszem Pawłowskim z Górnika Zabrze.
W tym sezonie Łukasz Turzyniecki zaliczył już 14 występów w barwach Zagłębia. Od 12 grudnia ub. roku jest niezastąpionym graczem tego klubu.
Nie zagra natomiast pozyskany przed sezonem z Jagiellonii Białystok Szymon Sobczak. W przedostatniej minucie meczu ze Stomilem ten napastnik brutalnie sfaulował rywala i ujrzał od razu czerwoną kartkę.
To nie koniec problemów. Mateusz Szwed, młodzieżowiec złamał kość strzałkową, a Szymon Pawłowski zerwał ścięgno Achillesa.
Kłopoty ma też trener Widzewa Enkeleid Dobi. Brak Przemysława Kity będzie trudny do zatuszowania. Może powtórzony zostanie wariant z drugiej połowy meczu z GKSJastrzębie. Wtedy łodzianie grali z jednym mocno wysuniętym Marcinem Robakiem. Może w środku pola zagra Mateusz Michalski, a na prawą pomoc przejdzie Łukasz Kosakiewicz. Większość kibiców biła mu brawo za ofensywę i ganiła za obronę. Może to pozycja dla Kosy? ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki