Piotr Kindela na łódzki Kongres Świadków Jehowy przyjechał aż z Anglii. Zgierzanin wraz z żoną wyjechał na wyspy kilka lat temu, żeby wspierać tamtejsze zbory. Jak twierdzi, polskich świadków Jehowy jest w Wielkiej Brytanii coraz więcej.
- Rozmawiamy tam z naszymi rodakami na tematy biblijne, staramy się im powiedzieć w jaki sposób może im pomóc Pismo Święte - mówi Piotr Kindela. - Na łódzki kongres przyjechałem również dlatego, że zostawiliśmy tutaj mnóstwo przyjaciół, których możemy ponownie spotkać.
Do Atlas Areny przyjechało z w piątek 6,5 tys. osób z okręgu łódzkiego. Organizatorzy spodziewają się, że w sobotę i niedzielę dołączy do nich kolejny tysiąc świadków. Mimo imponującej frekwencji będzie ich mniej, niż w poprzednich latach. Powodem jest zorganizowanie tego typu zgromadzeń (33) w większej ilości polskich miast.
- Tegoroczne hasło brzmi "Naśladujmy Jezusa". Program jest tak ułożony, aby do tego zagadnienia podejść w praktyczny sposób. Oprócz wykładów pokazywane są filmiki i scenki rodzajowe - tłumaczy Sławomir Młodziński, rzecznik prasowy kongresu.
Szacuje się, że w samej aglomeracji łódzkiej jest przeszło 4 tysiące świadków Jehowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?