Koniec zimna. Nadciąga upalne lato

Nad region łódzki nadciągają upały, które potrwają do środy. Temperatura w poniedziałek i wtorek wyniesie ponad 30 stopni. Załamanie z burzami przyjdzie w czwartek, po czym temperatura znów wzrośnie.

Zdaniem Zdzisława Cyganiaka podobnej pogody możemy spodziewać się przez cały czerwiec.

- Temperatury w dzień wahać się będą od 24 do 28 stopni, będą też pojawiać się burze - przewiduje obserwator przyrody.

Jego zdaniem tegoroczne lato ma być "dynamiczne": z upałami, ale także mogą pojawić się burze. W pierwszej i drugiej dekadzie lipca pogoda ma być typowo letnia, ale oprócz upałów mogą pojawić się przejściowe gradobicia i porywisty wiatr.

Stabilizacja pogody ma przyjść po 20 lipca.

- Opadów będzie dużo mniej, a dni będą ciepłe i słoneczne. To najlepsza pora na urlop. Jeśli ktoś chce spędzać go w Polsce, powinien zaplanować go między 20 lipca a 25 sierpnia - radzi Cyganiak.

W ostatnich dniach sierpnia temperatura będzie już spadać, pojawią się mgły i chłodne poranki.

- Przez większość czasu lato powinno być ciepłe i pogodne - ocenia Cyganiak. - Będzie też urodzaj na zboża.

Skąd to wie? Z obserwacji przyrody. Na wiosnę można odciąć gałązki brzozy. Jeśli wypływa z niej dużo soku, lato będzie deszczowe.

- Tymczasem w tym roku soku było bardzo mało - mówi Cyganiak.

Także czajki zamiast na pagórkach wiły w tym roku gniazda nisko na łąkach, a trzciniaki założyły gniazda nisko nad wodą.

- To znaczy, że nie grożą nam powodzie i duże opady deszczu - mówi Cyganiak.

O niezbyt deszczowym lecie świadczy też zachowanie pająków, które w marcu i kwietniu tworzyły długie sieci. To oznacza, że przez większość lata nie będzie padać.

Czy przyrodnicza prognoza się sprawdzi? Zobaczymy latem. Jesienią Cyganiak przepowiedział nam lekką zimę i ta prognoza się sprawdziła.

Zawodowi meteorolodzy o lecie nie chcą jeszcze mówić: tradycyjnie prognozują pogodę na najbliższe kilka lub kilkanaście dni.