Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs im. prof. Kodrębskiego. Prawnokarna ochrona wierzycieli

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Nominowana w konkursie Anna Gutowska
Nominowana w konkursie Anna Gutowska archiwum prywatne
Publikujemy sylwetki nominowanych w 19. Konkursie im. prof. Jana Kodrębskiego na najlepszą pracę magisterską.

Przypomnijmy, że konkurs dotyczy prac obronionych wzeszłym roku akademickim naWydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Jedną z ośmiu nominacji zdobyła Anna Gutowska za pracę pt. „Prawnokarna ochrona wierzycieli”.

- W pracy zostały przybliżone podstawowe pojęcia z zakresu relacji dłużnik-wierzyciel oraz mechanizmy, jakie ustawodawca stworzył dla łamach kodeksu karnego celem ochrony drugich z wyżej wymienionych - wspomina autorka. - Silny akcent położony został na wykazanie, iż ochrona na łamach prawa zarówno karnego, jak i cywilnego jest ze sobą silnie powiązana i uzupełnia się nawzajem.

Promotorem pracy był prof. zw. dr hab. Witold Kulesza.

- Zadaniem autorki było ustalenie, czy wierzyciele są wystarczająco chronieni przed zachowaniami swoich nieuczciwych dłużników - wyjaśnia promotor. - W Polsce dłużnicy nie są karani wtedy, gdy nie spłacają długu. Chyba że równocześnie dokonują zachowań, które jednoznacznie wskazują na ich nieuczciwość wobec wierzycieli, np. nie spłacając długu, ukrywają swój majątek w taki sposób, aby wierzyciel nie mógł sądownie odzyskać swej wierzytelności. Upraszczając: w Polsce nie ma „więzienia za długi”, jednak czynem zabronionym jest zachowanie dłużnika, który ze złym zamiarem niespłacenia długu uniemożliwia swemu wierzycielowi odzyskanie pożyczonych pieniędzy. Dodać trzeba, że przepisy karne, o których traktuje nominowana praca, dotyczą sytuacji, kiedy jedna ze stron, dłużnik lub wierzyciel, są uczestnikami obrotu gospodarczego. Zatem prawo karne nie wkracza, gdy żadna ze stron nie uczestniczy w tym obrocie. Autorka w sposób przekonujący uzasadniła słuszność takiego rozwiązania podkreślając, że prawo karne jest środkiem ostatecznym: można się nim posługiwać, gdy prawo cywilne zostanie uznane za środek niewystarczający.

Jutro na łamach „Dziennika Łódzkiego” ostatnia sylwetka z nominowanych, zaś w sobotę - relacja z piątkowej gali kończącej konkurs.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki