Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Dąbrowski wciąż w czołówce klasyfikacji juniorów na Dakarze

OPRAC.: Tomasz Biliński
Konrad Dąbrowski wciąż w czołówce klasyfikacji juniorów na Dakarze
Konrad Dąbrowski wciąż w czołówce klasyfikacji juniorów na Dakarze DUUST Rally Team
W piątek uczestnicy Rajdu Dakar mieli do przejechania pętlę wokół Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej. Etap został jednak przerwany ze względu na niebezpieczeństwa na trasie, która uległa degradacji po tym, jak wczoraj pokonały ją ciężarówki i samochody. Równy przejazd zaliczył Konrad Dąbrowski z DUUST Rally Team, który był trzecim juniorem.

Motocykliści i quadowcy mieli poruszać się w większości po kamieniach i podłożu twardym, a pod koniec trasy czekać miała na nich długa sekcja wydm. Organizatorzy zdecydowali jednak o przerwaniu odcinka specjalnego, gdy część zawodników przekroczyła już setny kilometr i napotkała ogromne problemy w nawigacji – dodatkowo trasę nazwano „nieprzejezdną”.

Wszystko przez zmiany na wyznaczonym szlaku spowodowane mocnymi deszczami, ale także wcześniejszymi przejazdami samochodów i ciężarówek. Nastąpiło to po tym, gdy pierwszy raz w historii Rajdu Dakar przejeżdżały one ten odcinek specjalny dzień wcześniej niż motocykle oraz quady. Wyniki szóstego etapu ustalone zostały na podstawie czasu uzyskanego na setnym kilometrze, czyli pierwszym punkcie neutralizacji i tankowania. Zawodnicy po dotarciu w to miejsce kierowali się z powrotem na biwak w Rijadzie.

Konrad Dąbrowski sklasyfikowany został na 32. miejscu, ze stratą siedmiu minut do zwycięzcy. W klasie Rally2 był dziesiąty, a wśród juniorów po raz kolejny był trzeci. Na półmetku Rajdu Dakar młody Polak znajduje się na 33. pozycji w "generalce" i czwartej w kategorii juniorów. Awans zaliczył natomiast w klasie Rally2 – po sześciu etapach jest na dziewiątym miejscu.

- Z szóstego etapu nie jestem do końca zadowolony. Miałem bardzo dobre tempo i zanotowałem 21. czas na początku, ale później mała pomyłka z nawigacją trochę mnie kosztowała i ten bardzo krótki, bo skrócony do tylko stu kilometrów, odcinek przejechałem z 32. czasem, co w sumie jest w porządku, ale wiem, że stać mnie było na więcej – podsumował zawodnik DUUST Rally Team.

- Całe szczęście, że skrócono ten odcinek, bo organizatorzy, przygotowali dla nas grę w rosyjską ruletkę. Jechaliśmy na odcinek, który przejechały już auta i ciężarówki, było dużo pułapek. Było to trochę jak jazda po trasie nieopisanej na roadbooku, bo miejsc niebezpiecznych było o wiele więcej niż oznaczonych i trzeba było bardzo uważać. Była to loteria, dlatego bardzo dobrze, że odcinek został odwołany - dodał Dąbrowski.

Z kolei Maciej Giemza z Orlen Teamu, drugi polski zawodnik na dwóch kołach, także poradził sobie wcale nieźle. Zajął 18. miejsce, dzięki temu awansował na 30. pozycję w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar.

Sobota będzie dniem przerwy w rajdzie. W niedzielę przejadą z Rijadu do Ad Dawadimi.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konrad Dąbrowski wciąż w czołówce klasyfikacji juniorów na Dakarze - Sportowy24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki