Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Morgen. Tropiciel korupcji w szeregach SS [SĘDZIA W AUSCHWITZ]

Kevin Prenger
Niemcy kłócili się o podział łupów. Brutalna rozgrywka odbywała się w czworokącie: Frank-Himmler-Bormann-Lammers - pisze Kevin Prenger, historyk.

W SS i w siłach policyjnych w Generalnej Guberni, na których czele od 1939 do 1943 roku stał Wyższy Dowódca SS i Policji, SS-Obergruppenführer Friedrich Wilhelm Krüger, również panowała nieograniczona chciwość i chęć bogacenia się. Była tam zatem wystarczająca ilość pracy dla sędziego SS. Po okresie przygotowawczym w Monachium, Konrad Morgen w styczniu 1941 roku został przeniesiony do Sądu SS i Policji w Krakowie, stolicy Generalnej Guberni i siedziby Hansa Franka, jako sędzia pomocniczy. 1 marca 1941 roku został mianowany SS-Untersturmführerem. Jako sędzia śledczy prowadził wiele spraw. Jedna z nich toczyła się w obozie szkoleniowym SS w Dębicy w południowo-wschodniej Polsce. To, co go zaskoczyło, to duża liczba spraw karnych stamtąd zgłaszanych. Rozpoczął więc śledztwo i ustalił, że komendant obozu, Leckebusch, czerpał zyski z nielegalnego kasyna w jednej z willi w Krakowie. Morgen polecił zająć kasyno i przeprowadzić rewizję w prywatnym domu Leckebuscha. Odkryto, że komendant obozu posyłał podarunki Wyższemu Dowódcy SS i Policji, przypuszczalnie by go przekupić. Większość esesmanów pracujących w obozie została aresztowana. Leckebusch popełnił samobójstwo, zanim doszło do jego aresztowania.

Konrad Morgen w czasie jednego procesów nazistowskich dostojników po wojnie
Konrad Morgen w czasie jednego procesów nazistowskich dostojników po wojnie Wikipedia/Domena publiczna

Kilka miesięcy po jego nominacji w Krakowie Morgen wyjaśnił inny skandal korupcyjny w magazynach SS. Doprowadził do aresztowania szefa magazynów, SS-Hauptsturmführera dr. Georga von Sauberzweiga i jego sztabu (40 osób), podejrzanych o poważne przestępstwa gospodarcze. Von Sauberzweig sprzedawał rekwirowane w Polsce dobra, a zyskami dzielił się z podległymi mu wspólnikami. Pomimo jego wysokiego statusu w partii nazistowskiej, jako zasłużonego długoletniego towarzysza, został on postawiony przed Sądem SS i Policji w Warszawie. Tam uznano go za winnego „długotrwałego przekupywania urzędników, stałych grabieży i poważnych defraudacji”. Skazano go na rozstrzelanie przez pluton egzekucyjny. Nie pomogło mu nawet to, że cieszył się osobistą protekcją Oswalda Pohla, szefa Hauptamt Verwaltung und Wirtschaft (wydziału odpowiedzialnego za sprawy ekonomiczne i administracyjne w SS), ani nawet prośba o ułaskawienie skierowana do Hitlera. 9 marca 1942 roku wyrok został zatwierdzony przez Führera i 9 kwietnia 1942 roku egzekucja została wykonana.

dr. Georg von Sauberzweig
dr. Georg von Sauberzweig Wikipedia/Domena publiczna

Sprawa przeciwko von Sauberzweigowi naprowadziła Morgena na ślad innego skorumpowanego oficera SS. Zanim von Sauberzweig został zatrzymany, zdołał zaalarmować swoją żonę, że Standartenführer Fegelein musi być zawiadomiony o jego aresztowaniu. Hermann Fegelein (1906-1945) wstąpił do Allgemeine-SS w 1933 roku i jako doświadczony kawalerzysta pełnił rozmaite dowódcze funkcje w kawalerii SS. W czasie wojny dowodził 8. Dywizją Kawalerii SS (8. SS-Kavallerie-Division), ale zasłynął przede wszystkim jako małżonek siostry Ewy Braun, Gretl, którą poślubił w 1944 roku. W ostatnich tygodniach wojny był także łącznikiem pomiędzy Himmlerem, a kwaterą główną Führera w Berlinie. Ta pełna sukcesów kariera skończyła się jednak 29 kwietnia 1945 roku, kiedy Fegelein został zastrzelony na rozkaz Hitlera na podstawie podejrzenia o dezercję. Gdy Morgen w 1941 roku rozpoczął śledztwo w jego sprawie, Fegelein był wciąż wielce obiecującym oficerem SS i jednym z faworytów Himmlera. Podczas śledztwa w sprawie von Sauberzweiga Morgen odkrył, że wielkie ilości luksusowych artykułów były w podejrzanych okolicznościach sprzedawane magazynom SS przez członków regimentu kawalerii dowodzonego przez Fegeleina. Ponadto okazało się, że von Sauberzweig przekazał kierownictwo skonfiskowanej żydowskiej firmy futrzarskiej jednemu z oficerów SS z jednostki Fegeleina. Zamieszani w to osobnicy twierdzili, że wiele międzynarodowych kontaktów tej firmy było wykorzystywanych do celów szpiegowskich, ale nie znaleziono na to żadnych dowodów. Bogacenie się na sprzedawaniu futer niemieckim klientom wydawało się jedynym celem tej działalności.
Kiedy Morgen otworzył śledztwo w sprawie możliwej korupcji w kręgach Fegeleina, został nagle odsunięty od sprawy przez Himmlera. Fegelein został rozgrzeszony i całą sprawę zatuszowano. Niewątpliwie działanie Himmlera w tej sytuacji było podyktowane obawą, że ujawnienie skandalu korupcyjnego wokół jednego z jego faworytów z SS mogłoby poważnie naruszyć dobrą reputację tej organizacji. Reichsführer-SS chciał właśnie ujawnić nieposkromioną żądzę bogacenia się swojego rywala Hansa Franka i skandal korupcyjny w SS bardzo osłabiłby jego własną pozycję. Już od samego początku istnienia Generalnej Guberni dochodziło do konfliktów między tymi dwoma nazistowskimi przywódcami. Brały się one przede wszystkim stąd, że plany Himmlera dotyczące Generalnej Guberni wielce się różniły od planów Franka. Himmler pełnił nie tylko rolę lidera SS, ale także piastował stanowisko Reichkommissar für die Festigung deutschen Volkstums (Komisarza do Konsolidacji Ludności Niemieckiej). W ramach tej funkcji był on odpowiedzialny za przesiedlanie folksdojczów - etnicznych Niemców w Rzeszy Niemieckiej. Ludność ta często mieszkała od pokoleń poza granicami Niemiec w Europie Wschodniej, i w planach Himmlera stać się miała nową elitą w anektowanej przez Niemcy części Polski. By przygotować odpowiednie tereny potrzebne do osiedlenia folksdojczów na rozkaz Himmlera, setki tysięcy polskich Żydów i Polaków zostały przetransportowane do Generalnej Guberni, gdzie często pozostawione były własnemu losowi.

Hermann Fegelein
Hermann Fegelein Wikipedia/Domena publiczna

Frank nie zgadzał się z tym, aby Himmler zamienił Generalną Gubernię na „rasowy śmietnik” i poskarżył się na to Hermannowi Göringowi. Ten przyznał mu rację i 23 marca 1940 roku wstrzymał wszystkie „ewakuacje” do Generalnej Guberni. Transporty mogły odtąd odbywać się tylko za zgodą Franka. Jednak pojawiały się dalsze konflikty między nim a Himmlerem, aż do czasu gdy ten ostatni zebrał w marcu 1942 roku wystarczająco dużo atutów, by odsunąć Franka od gry. Himmler miał przy tym poparcie dwóch potężnych kolegów - Martina Bormanna, nieoficjalnego sekretarza Hitlera, oraz Hansa Lammersa, szefa Kancelarii Rzeszy. 5 marca w salonce Himmlera trójka ta skonfrontowała Franka z całym szeregiem oskarżeń o korupcję i nadużycie władzy, przy czym wielokrotnie padało nazwisko jego żony. Zwrócili mu uwagę na to, jak bardzo są wyrozumiali, że nie powiadomili o wszystkim od razu Hitlera. Frank nie potrafił oprzeć się tej wszechwładnej trójce i poddał się żądaniom Himmlera. W sprawie bezpieczeństwa i „przesiedleń” Frank poniósł całkowitą porażkę wobec SS. To otworzyło drogę do deportacji Żydów do Generalnej Guberni, gdzie od 1942 roku byli masowo mordowani w obozach zagłady.

dr. Oskar Dirlewanger
dr. Oskar Dirlewanger Wikipedia/Domena publiczna

To, że Himmler posiadał władzę pozwalającą mu na samodzielne powstrzymanie śledztwa kryminalnego i uniewinnienie podejrzanego, pokazuje jak dalece wymiar sprawiedliwości w SS był podporządkowany władzy jednego człowieka. Morgen mógł co prawda rozpocząć śledztwo, ale gdy nie spodobało się to Himmlerowi, sędzia mógł być w każdej chwili wykluczony z gry. Wskazuje na to również inny przypadek śledztwa prowadzonego przez Morgena w Generalnej Guberni, a mianowicie w sprawie dr. Oskara Dirlewangera (1895-1945). Po pierwszej wojnie światowej ten odznaczony Żelaznym Krzyżem pierwszej i drugiej klasy weteran był aktywny w ultraprawicowym Freikorps, paramilitarnej organizacji zdemobilizowanych żołnierzy, i brał udział w tłumieniu komunistycznych rozruchów w rejonie Saary i Ruhry. W 1923 roku wstąpił do NSDAP, a w 1931 roku został przywódcą SA w Esslingen. W 1934 roku za czyny nierządne z małoletnią dziewczynką, Dirlewanger został skazany na dwa lata więzienia. Po odbyciu kary w 1937 roku wstąpił do niemieckiego Legionu Condor, by walczyć w wojnie domowej w Hiszpanii po stronie faszystów. Po powrocie, mimo jego przestępczej przeszłości, został przyjęty w szeregi SS. W 1940 roku otrzymał dowództwo nazwanej jego nazwiskiem jednostki, SS-Sonderkommando Dirlewanger, początkowo składającej się z przestępców skazanych za kłusownictwo. Później do jednostki Dirlewangera przyjmowano poważniejszych przestępców, w tym morderców i gwałcicieli. Początkowo SS-Sonderkommando Dirlewanger w Generalnej Guberni miało za zadanie nadzór nad wieloma tysiącami żydowskich robotników przymusowych, zatrudnionych przy budowie wałów przeciwczołgowych. Odilo Globocnik, Dowódca SS i Policji w dystrykcie lubelskim, był zachwycony dowództwem Dirlewangera: „W czasie prac przy budowie kanału nad Bugiem i przy prowadzeniu obozu dla Żydów w Dzikowie, Dirlewanger dowodził swoją jednostką w nadzwyczajny sposób”.

Konrad Morgen
Konrad Morgen ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News

Konrad Morgen otrzymywał za pośrednictwem policji wojskowej mnóstwo meldunków o kradzieżach i brutalności wobec ludności cywilnej w dystrykcie lubelskim, popełnianych przez członków SS-Sonderkommando Dirlewangera, dlatego postanowił rozpocząć śledztwo. To, co odkrył, nie pasowało do poprzednio prowadzonych przez niego spraw. Dirlewanger polecał swoim ludziom aresztować Żydów podejrzanych o koszerny ubój bydła, a następnie żądał od nich pieniędzy za uwolnienie. Tych, którzy nie mogli lub nie chcieli zapłacić okupu, poddawano egzekucji. W getcie w Lublinie SS-Son­derkommando było winne grabieży i plądrowania. Łup był sprzedawany z powrotem jego poprzednim właścicielom. Sam Dirlewanger był podejrzewany o stosunki seksualne z żydowskimi dziewczętami, co według rasistowskich ustaw norymberskich było surowo zakazane.

Konrad Morgen. Tropiciel korupcji w szeregach SS [SĘDZIA W AUSCHWITZ]
MP

Kevin Prenger, „Sędzia w Auschwitz”, tłumaczenie: Paweł Kruszyński, wyd. Replika, Zakrzewo 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Konrad Morgen. Tropiciel korupcji w szeregach SS [SĘDZIA W AUSCHWITZ] - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki