Dodatek solidarnościowy wynosi 1400 zł miesięcznie i można go otrzymać za miesiąc, w którym został złożony wniosek. Wprowadzono z myślą o pracownikach, którzy stracili pracę w związku z trudną sytuacją wywołaną epidemią koronawirusa. Wypłata dodatku następuje w ciągu kilku dni od złożenia wniosku. Z danych ZUS wynika, że częściej o pieniądze wnioskują kobiety – stanowią 58 proc. składających dokumenty. Największa liczba wniosków – ok. 32 proc. – pochodzi od osób w wieku od 26 do 35 lat.
- W I Oddziale ZUS w Łodzi wypłacono 4,2 tys. dodatków na kwotę ponad 5,7 mln, w II Oddziale wypłacono 3,8 tys. dodatków na kwotę ponad 5 mln zł, a w tomaszowskim oddziale ZUS 3,1 tys. dodatków na kwotę 4,2 mln zł - wylicza mówi Monika Kiełczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa łódzkiego.
Nie każdy, kto stracił prace w czasie pandemii, może otrzymać zasiłek. Dostaną go ci, którzy w tym roku przez przynajmniej 60 dni podlegali ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę.
Świadczenie przysługuje również osobom bezrobotnym, czyli już zarejestrowanym w urzędzie pracy. Otrzymanie dodatku solidarnościowego oznacza zawieszenie wypłaty zasiłku dla bezrobotnych oraz stypendium na szkolenia lub podnoszenie kwalifikacji.
Za osobę pobierającą dodatek solidarnościowy opłaca się składki emerytalną i rentową, a także składkę zdrowotną. Płatnikiem składek na te ubezpieczenia jest ZUS. Nalicza je od kwoty dodatku solidarnościowego, sle składki nie pomniejszają wypłaty, ponieważ są finansowane z budżetu państwa.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?