Koronawirus. W czasie pandemii firmy szukają starszych pracowników. Gdzie można znaleźć pracę, ile można zarobić? OFERTY, STAWKI

mBank prowadzi kampanię skierowaną do osób, które skończyły 45 lat i chciałyby pracować w dziale obsługi klienta banku. Poszukiwanych jest ponad 40 osób, które zarobią od 3130 do 3,5 tys. zł brutto, a do tego dochodzi prowizja od sprzedaży w zależności od stanowiska i umowy. Chodzi o konsultantów ds. sprzedaży i obsługi telefonicznej oraz obsługi klienta. Dział zatrudnia 660 osób, z których ok. 6 proc. to osoby w wieku 45 lat i starsze.

- Zmienia się rola tego działu w banku - mówi Łukasz Czekajewski, dyrektor Departamentu Budowania Zaangażowania Klientów przez Kanały Zdalne mBanku. - Kiedyś klienci w ten sposób zlecali dyspozycje różnych operacji naszym pracownikom. Dzisiaj klienci większość swoich spraw załatwiają sami poprzez aplikację mobilną lub serwis transakcyjny banku. A z nami kontaktują się, gdy nie mogą sobie z czymś poradzić. Zwykle takim interakcjom towarzyszą silne emocje. Dlatego obecnie pracownicy obsługujący klientów, powinni nie tylko potrafić rozwiązać ich problem, ale też zaopiekować się tymi emocjami. Z naszych obserwacji wynika, że największe kompetencje w tym zakresie mają osoby nieco starsze, z tak zwanego pokolenia X.

45 lat skończone ma m.in. Michał Wiewiórski, który w tym dziale pracuje od marca ubiegłego roku.

- Byłem klientem mBanku i korzystałem z pomocy pracowników tego działu - mówi Michał Wiewiórski. - gdy w moim życiu zaszły pewne zmiany, zdecydowałem się na pracę tutaj i tego nie żałuje. Choć praca wygląda inaczej niż sobie wyobrażałem będąc klientem, to jestem zadowolony z tego, że każdy dzień jest inny, nie ma monotonii.

Osoby w wieku 45+ są poszukiwane nie tylko w pracy w telefonicznej obsłudze klienta. Nie brakuje ich również w firmie Whirpool, która w fabrykach agd w Łodzi oraz w Radomsku zatrudnia w sumie ok. 4 tys. osób.

- Starsi pracownicy są bardziej stabilni, solidni i związani z firmą - wymienia ich zalety Zygmunt Łopalewski, rzecznik firmy. - Więcej starszych osób zatrudniamy w Łodzi niż w Radomsku, łódzka fabryka powstałą wcześniej - 21 lat temu, a radomszczańska 14 lat temu. Starsze osoby często są mentorami dla młodszych, poza tym nasza załoga starzeje się z kolejnymi latami działania fabryk.

Poszukiwane są nie tylko osoby, które skończyły 45 lat, ale tez o kilka lat starsze. W Łodzi pojawiała się m.in. oferta pracy dla magazyniera skierowana dla osób w przedziale wiekowym od 50 do 60 lat. Jest to związane z handlem artykułami spożywczo-przemysłowymi, a praca polega głównie na wykładaniu towarów na półki w sklepie. Pracodawca najchętniej zatrudni kobiety, a proponowana stawka to minimum 2,6 tys. zł brutto, czyli tyle, ile wynosi płaca minimalna. Można się jednak spodziewać nieco wyższej wpłaty.

Skończone 50 lat powinien mieć także chętny do pracy na stanowisku repertorzysty w jednej z łódzkich kancelarii oprawnych. Chodzi o obsługę klientów kancelarii, obsługę kalendarza, rejestrację aktów notarialnych w repertorium, przygotowywanie poświadczeń, przyjmowanie dokumentów niezbędnych do czynności notarialnych. Wypłata od 2,6 tys. zł brutto.