Koronawirus w łódzkim szpitalu
O tym, że na oddziale są osoby zakażone koronawirusem personel dowiedział się, gdy dwóm pacjentom, którzy mieli być przewiezieni na leczenie do innych placówek wykonano testy w kierunku koronawirusa.
Chodzi o pacjenta, który był w trakcie diagnostyki onkologicznej oraz chorego czekającego na wszczepienie rozrusznika. Testów na obecność koronawirusa zażyczyły sobie placówki, które miały specjalistycznie leczyć tych pacjentów. 15 chorych pogotowie przewiozło wczoraj do szpitala jednoimiennego w Zgierzu.
Koronawirus Łódź najnowsze informacje
Pozostałych 30 pacjentów tego oddziału, którzy na razie mają wynik ujemny, zostało umieszczonych w kwarantannie w ośrodku Porszewicach, który pełni rolę izolatorium i na oddziale chorób zakażnych w Biegańskim. Część chciała ten czas przeczekać w domu. Za kilka dni po ponownych badaniach może sie okazać, że ci pacjenci mają jednak wynik dodatni.
Koronawirus w szpitalu
Zakażony personel z Jonschera jak wynika z ustaleń inspekcji sanitarnej pracował w innych łódzkich szpitalach - MSW, Koperniku i CZMP . Inspekcja sanitarna liczy się z tym, że w wymienionych placówkach też będą dziesiątki osób, które trzeba będzie przebadać w kierunku koronawirusa i umieścić na kwarantannie.
Decyzją inspekcji sanitarnej oddział chorób wewnętrznych w Jonscherze został na trzy dni zamkniety do dezynfekcji.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?