Pierwsze ograniczenia w działaniu centrów handlowych zostały wprowadzone w sobotę 14 marca, po ogłoszeniu wieczór wcześniej stanu epidemicznego. W centrach zostały zamknięte niemal wszystkie sklepy, z wyjątkiem spożywczych, drogerii, aptek, banków i pralni. W ostatni piątek ogłoszony został natomiast stan epidemii, co oznacza kolejne rygory w handlu w centrach.
Zamknięte zostały tzw. wyspy, czyli stoiska na korytarzach galerii handlowych, np. z kosmetykami, ozdobami itp. Centra wprowadzają także inne ograniczenia.
- Z użytkowania zostały wyłączone ta pasaże handlowe, w których nie działają żadne sklepy - mówi Beata Stefańska, dyrektorka Galerii Łódzkiej. - Nie są dostępne dla klientów, tak samo jak schody ruchome, które do nich prowadzą. Zmiany dotyczą także parkingu, czynny jest tylko jeden poziom - PA, a wjazd i wyjazd jest dostępny tylko od ul. Orlej.
Do Galerii Łódzkiej można się dostać tylko jednym wejściem, od ul. Orlej. Zamknięte zostały m.in. cukiernia Sowa i mBank, można korzystać z bankomatu.
W Porcie Łódź działa siedem punktów, w tym drogeria, pralnia, optyk, apteka, sklepy budowlane. W Tulipanie zakupy można robić w dziewięciu sklepach, w tym w markecie, piekarni, drogeriach, zoologicznym, kiosku, aptece. Działa też bank. Pasaż Łódzki umożliwia zakupy w dziesięciu sklepach i punktach, np. w markecie, piekarni, drogerii, cukierni, kiosku. W Sukcesji działa dziewięć punktów i sklepów, oprócz supermarketu także apteka, drogeria, kiosk, kantor, banki oraz sklep z winem. Przed wyjściem do sklepu warto sprawdzić, w jakich godzinach jest on czynny, może się to zmienić w każdej chwili.
W galerii handlowej Nowa Górna, która działa przy Carrefourze przy ul. Kolumny działają właśnie Carrefour, drogeria, apteka, pralnia, kiosk i bank.
- Pasaż handlowy w tym czasie służy wyłącznie jako droga do wybranego sklepu - głosi komunikat centrum. - Na terenie Nowej Górnej wprowadza się zakaz spotkań towarzyskich.
- Nowe przepisy rozjaśniły sytuację - mówi Agnieszka Danowska, rzecznik Manufaktury. - Wcześniej nie było na sto procent pewne, czy mogą działać kioski, sklepy jubilerskie. Wiadomo, że czynne mogą być markety budowlane, a najemcy decydują o godzinach otwarcia.
Sklepy zaczynają być czynne krócej, Lidl działa w godz. 7-21, a w Galerii Łódzkiej od 8 do 20. Żabki pracują od 7 do 22 zamiast od 6 do 23, a jako pierwsze pracę skróciły sklepy Biedronki, które są czynne od godz. 8 do 20 lub - w niektórych lokalizacjach - od 7 do 17. Na razie bez zmian czynne są sklepy Auchan, które pracują w godz. 8-22, tak samo pracują sklepy Carrefour.
Tesco natomiast od wtorku wprowadza godzinę na zakupy dla seniorów - od godz. 9 do 10. Chodzi o ochronę osób z grupy podwyższonego ryzyka.
Przy okazji zmian w handlu pojawiły się pogłoski o zniesieniu zakazu handlu w niedziele, przynajmniej do czasu trwania epidemii koronawirusa. Taki zapis miałby znaleźć się w tarczy antykryzysowej, czyli pakiecie pomocy dla przedsiębiorców. Okazuje się jednak, że chodzi o inną zmianę w przepisach.
- Umożliwiliśmy towarowanie sklepów w niedziele - powiedziała Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju.- Dzisiaj w ustawie mamy zakaz handlu, co oznacza, że placówki te są zamknięte od godz. 24 w sobotę do godz. 24 w niedzielę. Na mocy tej decyzji jest możliwość otwarcia sklepu po to, aby w niedzielę zaopatrzyć sklep. To po to, aby sklepy mogły być gotowe w poniedziałek na przyjęcie klientów.
Oznacza to, że zakaz handlu, przynajmniej na razie, nie zostanie zniesiony.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
