Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Łodzi. Od pierwszego dnia bez szkoły Straż Miejska legitymuje młodzież w centrach handlowych. Uczniowie mają siedzieć w domach

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Straż Miejska w Łodzi zaczęła legitymowanie dzieci i młodzieży szkolnej w centrach handlowych. Zgodnie z zaleceniem rządu, obecnie uczniowie powinni spędzać czas w domu.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Straż Miejska w Łodzi zaczęła legitymowanie dzieci i młodzieży szkolnej w centrach handlowych. Zgodnie z zaleceniem rządu, obecnie uczniowie powinni spędzać czas w domu.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Maciej Kałach
Straż Miejska w Łodzi zaczęła legitymowanie dzieci i młodzieży szkolnej w centrach handlowych. Zgodnie z zaleceniem rządu, obecnie uczniowie powinni spędzać czas w domu.

O nowym zadaniu dla patroli Straży Miejskiej w Łodzi poinformowała w czwartek (12 marca) Joanna Prasnowska, rzecznik tej formacji.

- Dzieci i młodzież szkolna nie powinna przebywać na terenie centrów handlowych - mówiła rzeczniczka, powołując się na zalecenia rządu.

KORONAWIRUS - ZAMKNIĘTE SZKOŁY W ŁODZI

Czwartek jest pierwszym dniem bez zajęć dydaktycznych w polskich szkołach. Uczniowie do 25 marca powinni przebywać w domach i czekać na edukacyjne zadania zlecane im przez nauczycieli.

Od czwartku patrole Straży Miejskiej podchodzą do grupek dzieci i młodzieży m.in. w Galerii Łódzkiej, Manufakturze oraz w Sukcesji (ale może się to zdarzyć także np. na ulicy Piotrkowskiej).

Strażnicy mogą wypytywać uczniów, czemu nie dostosowują się do rządowych zaleceń, mogą też wylegitymować nieletnich oraz przekazywać informację o ich zachowaniu rodzicom i szkołom. Jednak szerszych uprawnień wobec młodocianych spacerowiczów strażnicy nie posiadają.

KORONAWIRUS - UCZNIOWIE MAJĄ POZOSTAĆ W DOMACH

Straż Miejska w Łodzi uzgodniła zasady swojego postępowania z dyrekcjami centrów handlowych. W czwartek w rejonie takich miejsc pojawiały się grupki młodzieży, ale nie było to zjawisko masowe - jak np. tradycyjne wagary z okazji pierwszego dnia wiosny.

Mimo braku zajęć edukacyjno-wychowawczych w czwartek i w piątek podstawówki (oraz przedszkola) są jeszcze zobowiązane do świadczenia opieki nad dziećmi przyprowadzanymi przez rodziców. Np. do Szkoły Podstawowej nr 34 w Łodzi (to duża placówka z Widzewa-Wschodu) przyszło w czwartek 15 uczniów.

Nauczyciele zaczynają zlecać swoim klasom pierwsze „zdalne” zadania.

– Koronawirus przerwał mi realizację programu na epoce odrodzenia – opowiada polonistka jednej z łódzkich branżówek. – Dlatego moi pierwszoklasiści otrzymali, za pomocą dziennika elektronicznego, polecenie przeczytania fraszek Kochanowskiego i zrobienia związanych z nimi ćwiczeń z podręcznika.

W piątek (13 marca) Urząd Miasta Łodzi ma przedstawić pomysł zdalnego nauczania maturzystów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki