Szpitale bez planowych operacji i przyjęć

W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polski odwołano planowe przyjęcia. Od wtorku odwołuje się planowane zabiegi.
- Leczenie pacjentów onkologicznych jest normalnie prowadzone – zapewnia Adam Czerwiński, rzecznik prasowy Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.

W Wojewódzkim Wielospecjalistyczny Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi już w ubiegłym tygodniu odwołano planowe przyjęcia.

- W związku z aktualną sytuacją epidemiczną na terenie województwa, na mocy decyzji wojewody łódzkiego, do odwołania wstrzymane zostają planowe przyjęcia do oddziałów szpitalnych Pacjentów, których stan zdrowia nie wymaga natychmiastowego udzielania świadczeń zdrowotnych w ramach hospitalizacji – poinformowano na stronie szpitala. - Osoby, które mają w najbliższym czasie wyznaczone terminy przyjęć, będą telefonicznie informowane o zmianach.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

"Koperniku" przeprowadzane są wyłącznie operacje onkologiczne i ratujące życie. Prowadzona jest dalej chemioterapia pacjentów ze schorzeniami onkologicznymi. Tylko zabiegi ratujące życie prowadzane są również w Miejskim Centrum Medycznym im. Jonshera w Łodzi. Tam też nie ma planowych przyjęć do szpitala.

Pacjenci dostosowali się do apelu Urzędu Miasta Łodzi i zamiast chodzić do przychodni zasięgają porad telefonicznych.
- Po poradzie telefonicznej wypisujemy e-zwolnienia i e-recepty – mówi kierownik jednej z przychodni lekarskich na Teofilowie. - Do poradni przychodzą tylko ci, którzy naprawdę muszą. Nie ma tłoku.

Nie ma oficjalnej decyzji, ale wskazanie, by nie dokonywać planowych szczepień dzieci. Prosi się też, by do przychodni nie przychodziły zdrowe dzieci. Na przykład na wyznaczony wcześniej bilans zdrowia dziecka. Lekarze tłumaczą, że opóźnienie planowego szczepienia nie jest niczym groźnym.

>>>>

- Przecież na co dzień też czasem przesuwa się szczepienie, gdy dziecko jest chore – dodają.

Zamkniętych zostało wiele prywatnych przychodni lekarskich, w tym wielospecjalistycznych, a także gabinetów dentystycznych. Lekarze twierdzą, że zaległości związane z odwołaniem planowych zabiegów będzie się odrabiać nawet przez kilka miesięcy.

>>>>