Koronawirus. Ćwiczenia w Radomsku. Szpital Powiatowy gotowy na wypadek epidemii (4 marca 2020)
W niedzielę (8 marca) po raz pierwszy służby z Radomska skutecznie interweniowały, by nieść pomoc osobie, która może być zarażona koronawirusem, a jednocześnie - aby ochronić przed potencjalnym zarażeniem inne osoby.
Podczas postoju jeden z kierowców tira poczuł się źle...
Wydarzenia miały miejsce po południu na terenie Portu Radomsko, gdzie na odpoczynek zatrzymali się kierowcy, jadący ciężarówką przewożącą towary z Włoch do Warszawy. Podczas postoju jeden z dwóch kierowców stanowiących załogę tira poczuł się źle. Miał gorączkę, uskarżał się na bóle mięśni. O złym samopoczuciu poinformował telefonicznie swoją rodzinę. Ta, będąc świadoma zagrożenia koronawirusem, zawiadomiła służby ratownicze.
W związku z podejrzeniem zarażenia koronawirusem łódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego do przewiezienia chorego zadysponowano karetkę z Łasku. Ale ten nie chciał jechać do szpitala.
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>
PODEJRZENIE KORONAWIRUSA
- Po negocjacjach kierowca oraz jego zmiennik zgodzili się pojechać do szpitala. Zostali przewiezieni do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi - informuje Wioletta Bąk-Kempa, rzeczniczka starostwa powiatowego.
Koronawirus. Ćwiczenia w Radomsku. Szpital Powiatowy gotowy na wypadek epidemii (4 marca 2020)
Uczestniczący w akcji funkcjonariusze oraz pracownicy służb ratowniczych nie mieli bezpośredniego kontaktu z kierowcami. Postępowali zgodnie z procedurami, komunikaty wydawane były na odległość. Nad przebiegiem całości czuwał pracownik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Czekamy na wyniki badań w kierunku koronawirusa - informuje Dagmara Zalewska, rzeczniczka wojewody łódzkiego, kierowcy są na obserwacji.