Jest dopiero 3 września, a Szkoła Podstawowa nr 4 w Skierniewicach ma problem w związku z epidemią koronawirusa. Cała klasa Ib, licząca ponad 20 osób decyzją dyrektora skierniewickiego Sanepidu została poddana kwarantannie. Jaki się okazało, dzieci miały kontakt z osobą, której wynik testu na obecność koronawirusa okazał się dodatni.
Jak poinformowała nas Justyna Łukasik, dyrektor Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Skierniewicach, uczniowie klasy Ib Szkoły Podstawowej w Skierniewicach podczas rozpoczęcia roku szkolnego mieli kontakt z osobą zakażoną.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
– Osobie tej wczoraj został zrobiony wymaz, a wynik badania dotarł do nas dzisiaj i okazał się dodatni – tłumaczy dyrektor Justyna Łukasik. – Osoba ta przebywała w jednej z klas podczas rozpoczęcia roku szkolnego dłużej niż 20 minut. Stąd decyzja podjęta dzisiaj.
Na rozpoczęciu roku szkolnego w klasie Ib przebywali również rodzice. W sumie kwarantanną zostało objętych kilkadziesiąt osób, w tym ponad 20 uczniów. Kwarantanna ma trwać 10 dni, licząc od 2 września.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 Barbara Karwat informuje, że wszyscy uczniowie klasy IB pozostaną w domach i przez okres kwarantanny zostaną objęci nauczaniem zdalnym.
NA ZDJĘCIU: Dyrektor SP nr 4 w Skierniewicach Barbara Karwat (z prawej) podjęła decyzję o objęciu klas Ib kształceniem zdalnym