Ma to związek z rozporządzeniem rady Ministrów, które zostało wydane w ostatnią niedzielę 19 kwietnia. Dotyczy ono ograniczeń, zakazów i nakazów związanych z epidemią koronawirusa. Część przepisów dotyczy pracy urzędów, a niektóre z nich wprowadzają nowości.
Do tej pory zmiany w działaniu poszczególnych urzędów były wprowadzane przez np. prezydentów czy burmistrzów lub starostów. W wielu instytucjach wprowadzono obsługę zdalną, w tym możliwość składania wniosków przez internet. Przed niektórymi urzędami pojawiły się skrzynki, do których można było wrzucić dokumenty dotyczące własnej sprawy urzędowej.
Duże zmiany zostały wprowadzone w Łodzi i to już od 16 marca. Wówczas została wyłączona bezpośrednia obsługa mieszkańców w oddziałach magistratu. Łodzianie stracili możliwość wymiany i odbioru dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego. Przekonała się o tym pani Edyta, która pracuje w dużej korporacji i nie zdążyła odebrać dowodu osobistego. Okazało się, że nie będzie mogła tego zrobić dopóki urząd nie zostanie otwarty, gdyż przepisy umożliwiają jedynie osobisty odbiór takich dokumentów, nie można ich wysłać.
- Nowe rozporządzenie określa zadania, które są niezbędne do zapewnienia pomocy obywatelom - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Wiele z nich i tak było przez nas wykonywanych w ostatnich tygodniach, część w innej - zdalnej formie. Tak są przyjmowane np. zgłoszenia do urzędu pracy. Od 22 kwietnia zaczniemy natomiast wydawać dowody osobiste, prawa jazdy i dowody rejestracyjne, czego nie robiliśmy od połowy marca.
Nie znaczy to jednak, że łodzianie mają się tłoczyć przed urzędami w kolejkach, jakie od kilku tygodni można zaobserwować przed sklepami. Urzędnicy bowiem są zobligowani nie tylko do realizowania pewnych zadań, ale i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. W Łodzi urzędnicy będą dzwonić do osób, które mają do odbioru dokumenty i zapraszać je na konkretny dzień oraz godzinę. Ci, którzy nie doczekają się telefonu lub chcą wybrać się do urzędu z nową sprawą, powinni najpierw zadzwonić i umówić się na dany dzień i godzinę. Powitają ich urzędnicy wyposażeni w maski ochronne lub przyłbice.
Od kilku tygodni łodzianie nie mogli wyznaczać daty ślubu, mieli też bardzo ograniczony kontakt z pracownikami USC. Od środy znów będzie można wybrać dzień na powiedzenie "tak", a także umówić się na wizytę w urzędzie.
Na wytyczne z Ministerstwa Finansów czekają pracownicy Izby Administracji Skarbowej z Łodzi oraz urzędów skarbowych z naszego województwa. Mają być przekazane we wtorek. Podobne decyzje mają być podjęte przez łódzkie oddziały ZUS-u, po konsultacji z centralą. Zarówno w urzędach skarbowych jak i oddziałach i delegaturach ZUS obsługa odbywa się zdalnie.
W mniejszych miejscowościach naszego regionu rozporządzenie nie odegra tak dużej roli, gdyż zmiany w funkcjonowaniu instytucji były skromniejsze.
Nic się nie zmienia na przykład w wieluńskim starostwie.
- Wszystkie czynności wskazane w rozporządzeniu były u nas wykonywane, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa ograniczające bezpośredni kontakt - mówi Krzysztof Dziuba, wicestarosta wieluński. - Przed wizytą w urzędzie najlepiej zadzwonić i uzgodnić formę przekazania czy odbioru dokumentów. Wszystkie nr telefonów dostępne są stronie internetowej.
Podobnie działał urząd miejski w Wieluniu, choć kierownik biura burmistrza był zaskoczony informacją o uruchomieniu niezbędnej obsługi dla obywateli.
Łęczyckie urzędy wykonują swoją pracę tak jak dawniej. Nie mają jedynie bezpośredniego kontaktu z interesantami. Pracownicy starostwa udzielają informacji telefonicznie. Wnioski i podania można składać mailowo, pocztą oraz pozostawiać je w urnie przy wejściu głównym do starostwa.
Przed magistratem w Łęczycy stanęła skrzynka na wnioski i dokumenty. Sprawy także można załatwiać mailowo bądź telefonicznie. Świadczenia 500 plus wypłacane są w kasie urzędu, do którego wejść mogą maksymalnie trzy osoby. Wydawane są dowody osobiste.
W skierniewickim urzędzie miasta bezpośrednie przyjęcia interesantów przywrócono od poniedziałku.
- Wszystkie sprawy, takie jak odebranie dowodu osobistego czy zarejestrowanie samochodu załatwiane są w miarę normalnie, ale lepiej najpierw umówić się telefonicznie – mówi Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic.
Nadal obowiązuje ograniczenie osób jednocześnie przebywających w urzędzie. Wystarczy zadzwonić do drzwi, a wyznaczona osoba poinformuje, czy w danej chwili może wejść i w konkretnym wydziale załatwić sprawę.
W magistracie w Rawie od środy zmieni się niewiele.
– Do tej pory część naszych urzędników pracowała rotacyjnie zdalnie, zmieniając się co tydzień, zgodnie z przepisami. – podkreśla Jolanta Wróblewska, sekretarz miasta. – W Urzędzie Stanu Cywilnego pracują dwie panie, więc wymieniały się co tydzień, przyjmując petentów w uzasadnionych przypadkach.. Podobnie w wydziale ewidencji ludności, gdzie pracują cztery osoby i zmieniają się co tydzień.
Dla odwiedzających rawski urząd są przygotowane maseczki, rękawiczki oraz płyn dezynfekujący.
wsp. bed, wk, jk, ms
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?