Największy w historii remont łaskiej kolegiaty, symbolicznie zakończony w piątek poświęceniem Centrum Idei ku Demokracji, nie byłby możliwy bez środków unijnych. Remont łaskiej świątyni nie jest jedynym unijnym projektem, którego beneficjentem jest Kościół. W naszym regionie w ciągu 10 lat było ich około stu.
Jeszcze w latach 2004 - 2006 Kościół w naszym województwie nie ubiegał się o unijne dofinansowania. Później było już lepiej.
Najwięcej unijnych pieniędzy do związków wyznaniowych trafiło z "Regionalnego programu operacyjnego województwa łódzkiego". W latach 2007-2013 było to 66 mln zł. Z tego tylko 2 mln zł na remont świątyni dostała ewangelicko-augsburska parafia św. Mateusza w Łodzi.
Resztę dostał Kościół katolicki: 23 mln zł na remont Kolegiaty Prymasowskiej w Łowiczu i utworzenie kompleksu wypoczynkowego w parku, zaś 41 mln zł na budowę podziemnej sali wystawienniczej w łódzkiej katedrze, remont łaskiej kolegiaty i klasztoru Panien Dominikanek w Piotrkowie. Dzięki temu powstały Trzy Centra Idei.
Niemal dziesięciokrotnie mniej pieniędzy trafiło w tym czasie do Kościoła w ramach "Programu operacyjnego kapitał ludzki".
Z dotacją 7 mln zł zrealizowano 20 projektów. Diecezja łowicka wykonała m.in. poradnik dla osób przedsiębiorczych: "Polak potrafi". Parafia gorzkowicka integrowała się na dożynkach parafialnych i otworzyła punkt informacji i doradztwa, a Caritas Archidiecezji Łódzkiej aktywowała osoby wykluczone, oferując zajęcia z seksuologiem i wizażystką.
16 mln zł (76 różnych projektów) trafiło do Kościoła z "Programu operacyjnego rozwoju obszarów wiejskich".
W sumie Kościół pozyskał niewielką część środków unijnych dla naszego regionu: z około 4,5 mld zł, zaledwie niecałe 2 proc. Ale są też programy ogólnopolskie.
Łódzka Caritas w ramach "Europejskiego programu pomocy żywnościowej PEAD" tylko w tym roku wydała potrzebującym 730 tys. ton żywności o wartości 2,3 mln zł.
Według szacunków Caritas, w ostatnim roku unijne dotacje stanowiły 30 proc. wszystkich pieniędzy przeznaczonych przez instytucję na pomoc dla potrzebujących.
- Bez dotacji unijnych byłoby nam bardzo trudno prowadzić wiele projektów - przyznaje Tomasz Kopytowski, rzecznik łódzkiej Caritas. - Wiele z nich to projekty długotrwałe. Na takie trudno zapewnić pieniądze od darczyńców. Dużo łatwiej jest zachęcić ludzi do wsparcia jednorazowej akcji - dodaje Tomasz Kopytowski.
Kościół korzysta też z dotacji, które nie trafiają bezpośrednio do niego. Tak było m.in. w Spycimierzu, gdzie remont trasy słynącej z kwiatowych dywanów podczas procesji Bożego Ciała i terenu wokół kościoła, został przeprowadzony przez gminę i dofinansowany kwotą prawie pół miliona zł ze środków unijnych.
wsp. Wit Leśniewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
