Turniej rozgrywany w międzynarodowej obsadzie na dwóch łódzkich lodowiskach w Bombonierce i na Retkini organizował doskonale pracujący z młodzieżą Łódzki Klub Hokejowy.
Wszystkie mecze obserwował znany fachowiec od hokeja na lodzie red. Wojciech Filipiak, który wróży wielką przyszłość Oliwierowi Kowalczykowi. Król strzelców innego turnieju hokeja dla młodzieży Czerkawski Cup, zaimponował formą m.in. w pierwszym meczu ŁKHz Tornado Kijów. Łodzianie wygrali mecz z utytułowanym przeciwnikiem 9:5, Oliwier strzelił sześć goli, ale co innego wstrząsnęło światem. Młody zawodnik pierwszego gola strzelił już w 3 sekundzie gry. Przejął krążek na środku, pomknął na bramkę rywala i pokonał bramkarza. Jest następca gracza NHL Mariusza Czerkawskiego i następca olimpijczyka Walerego Kosyla (oczywiście taki snajper będzie grać w ataku, nie stać w bramce).
Jak informuje lkhlodz.com, zwycięzcą została drużyna z Białorusi SK Mińsk wyprzedzając inną drużynę z tego kraju Dinamo Bereza. Zespół ŁKH powtórzył sukces z ubiegłego roku i zajął w silnie obsadzonym turnieju czwarte miejsce. Najlepiej z drużyn pochodzących z Polski wypadła drużyna Uczniowskiego Klubu Sportowego Unia Oświęcim, która zajęła trzecie miejsce.
O profesjonalnym szkoleniu w Łódzkim Klubie Hokejowym świadczy też fakt, że w pobitym polu pozostały dwie drużyny Podhala Nowy Targ, a przecież Szarotki kwitły do tej pory najpiękniej.
Nagrody indywidualne:
MVP - Raman Banczuk (SK Mińsk)
Najlepszy bramkarz - Kacper Rydzoń (Unia Oświęcim)
Najlepszy strzelec - Oliwier Kowalczyk (ŁKH)
Najlepszy w ŁKH - Dawid Pawliw.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
