1/200
Miały być wakacje all inclusive w pięciogwiazdkowym hotelu,...
fot. Archiwum prywatne

Miały być wakacje all inclusive w pięciogwiazdkowym hotelu, zamiast tego był brak jedzenia na stołówkach, grzyb na ścianach, zarwane pomosty i bezpańskie psy i koty, które spotkać można było niemal wszędzie. Wakacje w Turcji dla dziesiątek osób, w tym mieszkańców łódzkiego zamieniły się w koszmar przez strajk w sieci hoteli Roxy.

Czytaj i zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach

2/200
Itaka oferowała swoim klientom pobyt w pięciogwiazdkowym...
fot. Archiwum prywatne

Itaka oferowała swoim klientom pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu w Turcji w ramach wakacji all inclusive. Dostępne miały być importowane alkohole i bogata oferta potraw, oraz SPA i inne atrakcje. Turyści, którzy przybyli na miejsce w połowie sierpnia zastali jednak zupełnie inną rzeczywistość niż ta z oferty.

- Z tego, co zaproponowała Itaka poza pięknymi widokami z oferta nie zgadzało się nic – mówi Agnieszka Śmietańska z Łodzi, która z oferty biura podróży skorzystała w dniach od 18 do 30 sierpnia. Podobnego zdania są dziesiątki osób, które zdecydowały się na wybór oferty Itaki.

Czytaj i zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach



3/200
Najgorsza była stołówka...
fot. Archiwum prywatne

Najgorsza była stołówka

Większość klientów, którzy skorzystali z oferty w sierpniu zgodnie twierdzi, że największym problemem była hotelowa stołówka.

- Oferta posiłków była bardzo bogata,szkoda tylko,że nie pokryła się z rzeczywistością. Śniadania miały być serwowane w godzinach od 7 do 10. O godz. 9 nie było co zjeść nie mówiąc o braku pieczywa i masła. Obiad serwowano w godzinach 12.30-14.00. O godz.13 nie było już jedzenia. Mój mąż kilkakrotnie podchodził do tac z nadzieją ze coś dołożą. Skończyło się na sałacie – wymienia Agnieszka Śmietańska.


Czytaj i zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach


4/200
Podobnie wyglądała sytuacja z kolacją. O obiecanych w...
fot. Archiwum prywatne

Podobnie wyglądała sytuacja z kolacją. O obiecanych w ofercie importowanych alkoholach w ogóle nie było mowy.

- Bardzo brudno było na tej stołówce, grzyb pleśń. Sama obsługa pozostawiała wiele do życzenia. Po hotelu pięciogwiazdkowym człowiek spodziewa się, że warunki przynajmniej będą znośne – komentuje kolejny niezadowolony klient, pan Dariusz z Kleszczowa. Katarzyna Tkaczyńska z Pątnowa (pow. wieluński), która na wymarzone wakacje wybrała się z mężem, rodzicami i 10-letnim bratankiem opisuje z kolei sytuację, kiedy jedyne, co udało jej się dostać do jedzenia to kromka chleba i kawałek arbuza. Jakby tego było mało, po jakiekolwiek jedzenie trzeba było ustawiać się w potężnych kolejkach. W kolejce trzeba było niejednokrotnie spędzić dwie lub nawet trzy godziny tylko po to, by później okazało się, że hotelowa jadłodajnia nie dysponuje tym, na co klient czekał.



Czytaj i zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Patryk Pietrasiak świętuje 100 bramek w barwach AKS SMS Łódź

Patryk Pietrasiak świętuje 100 bramek w barwach AKS SMS Łódź

Co kwitnie w kwietniu na różowo i fioletowo? Zobacz 17 roślin, które ozdobią ogród

Co kwitnie w kwietniu na różowo i fioletowo? Zobacz 17 roślin, które ozdobią ogród

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się los?

Horoskop dzienny na środę, 17 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się los?

Zobacz również

Co kwitnie w kwietniu na różowo i fioletowo? Zobacz 17 roślin, które ozdobią ogród

Co kwitnie w kwietniu na różowo i fioletowo? Zobacz 17 roślin, które ozdobią ogród

Obłędna zapiekanka z bakłażanem. To danie robi się samo!

Obłędna zapiekanka z bakłażanem. To danie robi się samo!