Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze ŁKS przegrali z Zastalem [ZDJĘCIA+FILMY]

Marek Kondraciuk
Przykre to, ale ŁKS stał się "zespołem do bicia", bo kto by nie stanął naprzeciw, to z łatwością zmiata beniaminka z parkietu. Tym razem uczynił to Zastal, któremu ŁKS uległ w Atlas Arenie różnicą 32 punktów 59:91. To 9 z rzędu porażka łodzian.

ŁKS prowadził tylko raz, na początku meczu 3:2, a ten nieistotny fakt zasługuje na odnotowanie tylko dlatego, że stało się to po rzucie za 3 punkty największego pechowca meczu Michała Krajewskiego. W tym sezonie powrócił do gry po długotrwałym leczeniu urazu.

W niedzielę, w 7 minucie, przy stanie 7:15 doznał znów groźnej kontuzji. W efektownym kontrataku, naciskany przez Waltera Hodge'a upadł i został odwieziony karetką do szpitala. Według wstępnej diagnozy Michał ma zerwane więzadła krzyżowe lewego kolana.

Nadzieja ŁKS na zwycięstwo żyła tylko do 23 min. Piotr Trepka zmniejszył wówczas straty do 5 punktów (41:46). Przez kolejnych 6 min trwało "trzęsienie ziemi": 0-14! Zrobiło się 41:60, a na początku czwartej kwarty nastąpiła powtórka. Pierwszych 5 min ŁKS przegrał 0-15, od 43:60 do 43:75! Niemoc przerwał Bartłomiej Szczepaniak. W 38 min straty urosły do 34 oczek (47:81), a punkt wyższe były w ostatniej minucie (56:91).

ŁKS - Zastal Zielona Góra 59:91 (13:24, 22:18, 8:18, 16:31)

ŁKS: Salamonik 13, Bartoszewicz 11, Trepka, Szczepaniak, po 9, Sulima 6, Dłuski 4, Krajewski 3, Kalinowski, Malesa po 2, Kenig 0. Trener: Piotr Zych.

Zastal: Hodge 26, Dłoniak 17, Chanas 16, Mirković 14, Archibeque 8, Flieger 5, Rajewicz 3, Stelmach 2, Chodkiewicz, Sroka, Matczak 0. Trener: Mihailo Uvalin.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki