Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kot i pies będą mieć zakaz wstępu do obory

Redakcja
Kot w oborze czy innym budynku inwentarskim – to częsty widok na polskiej wsi. Ministerialny projekt rozporządzenia zakazuje wstępu zwierzętom domowym do obór, chlewni itp.
Kot w oborze czy innym budynku inwentarskim – to częsty widok na polskiej wsi. Ministerialny projekt rozporządzenia zakazuje wstępu zwierzętom domowym do obór, chlewni itp. Fot. Polska Press
Między innymi prowadzenie dokładnego spisu wjeżdżających do gospodarstwa pojazdów oraz zabezpieczenie budynków przed dostępem psów i kotów – zakłada projekt rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra rolnictwa w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia działalności w zakresie utrzymywania zwierząt gospodarskich, w celu umieszczenia na rynku tych zwierząt lub produktów pochodnych z tych zwierząt lub od tych zwierząt na rolników zostaną nałożone nowe obowiązki.

A więc w gospodarstwie powinny być:

  • wydzielone miejsce do składowania środków dezynfekcyjnych, zabezpieczone przed dostępem osób nieupoważnionych
  • wydzielone miejsce do składowania obornika
  • wydzielone miejsce do składowania zwłok padłych w gospodarstwie zwierząt, zabezpieczone przed dostępem zwierząt i osób nieupoważnionych
  • miejsce zapewniające właściwe warunki do przetrzymywania produktów leczniczych, weterynaryjnych, zabezpieczone przed dostępem osób nieupoważnionych
  • odzież i obuwie przeznaczone tylko do obowiązkowego użycia w gospodarstwie
  • maty dezynfekcyjne lub niecki dezynfekcyjne w liczbie zapewniającej zabezpieczenie wejść, wyjść, wjazdów i wyjazdów oraz długości (we wjazdach i wyjazdach) nie mniejszej niż obwód największego koła wjeżdżającego do gospodarstwa środka transportu
  • środki dezynfekcyjne w ilości niezbędnej do przeprowadzenia doraźnej dezynfekcji
  • narzędzia oraz sprzęt wykorzystywane do obsługi zwierząt gospodarskich, przeznaczone do użycia wyłącznie w danym gospodarstwie.

Poza tym rolnicy, w których gospodarstwach prowadzona jest produkcja zwierzęca powinni prowadzić spis wjeżdżających i wyjeżdżających z gospodarstwa środków transportu do przewozu zwierząt, produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, ściółki lub pasz.

 

Powinna się znaleźć tam data wjazdu i wyjazdu środka transportu, gatunek zwierząt, rodzaj ładunku, imię i nazwisko lub nazwa podmiotu dokonującego transportu oraz spis wejść osób do pomieszczeń, w których są utrzymywane zwierzęta gospodarskie (nie  trzeba uwzględniać osób na stałe pracujących przy obsłudze zwierząt gospodarskich).

I na koniec zapis wywołujący najwięcej emocji, mówiący o tym, że obiekty budowlane, w których są utrzymywane zwierzęta gospodarskie, powinny zostać zabezpieczone przed dostępem zwierząt innych niż utrzymywane w gospodarstwie, w tym przed dostępem zwierząt domowych – psów i kotów. Ponadto obiekty te powinny być poddawane okresowej dezynfekcji, deratyzacji oraz w razie potrzeby dezynsekcji.

Co na temat tych wymogów twierdzą przedstawiciele rolników? W opinii Krajowej Rady Izb Rolniczych wprowadzenie w projekcie niektórych dodatkowych warunków nie będzie stanowiło problemu dla dużych gospodarstw.

– Natomiast dla małych, drobnotowarowych gospodarstw, które sporadycznie sprzedają swoje produkty, głównie w formie sprzedaży bezpośredniej, niektóre nowe wymogi wydają się być nadmierne (zwiększające biurokrację) i uciążliwe w ich stosowaniu czytamy w opinii projektu rozporządzenia przygotowanej przez KRIR.

 

Wątpliwości samorządu rolniczego dotyczą przepisu mówiącego o obowiązku prowadzenia szczególnej ewidencji wjazdów i wyjazdów środków transportu oraz osób odwiedzających gospodarstwo.

Według KRIR problemem dla rolników może być zabezpieczenie budynków gospodarczych przed dostępem kotów i psów utrzymywanych w gospodarstwach. Szczególnie w przypadku nowoczesnych obór kurtynowych.

– Wymóg ten z punktu widzenia zabezpieczenia gospodarstw przed wprowadzeniem chorób zakaźnych nie wydaje się być konieczny, ponieważ rozporządzenie nie stanowi o zabezpieczeniu wybiegów, okólników i pastwisk – uważa KRIR.

 

Zdaniem Daniela Samulskiego, producenta mleka ze wsi Wojny Szuby Włościańskie zakaz wstępu do obór dla psów i kotów nie jest pozbawiony sensu.

– Warto chronić swoje zwierzęta – mówi rolnik. – Chociaż wiadomo, że do końca nie da się usunąć  psów i kotów z obór.

Uważa on również, że warto prowadzić rejestr pojazdów wjeżdżających do gospodarstwa. Może okazać się pomocny w przypadku wystąpienia jakiejś choroby.

Samorząd rolniczy dodaje, że  w wielu gospodarstwach utrzymywane są psy pasterskie i z racji tego, również poza okresem pastwiskowym powinny mieć codzienny kontakt ze zwierzętami. Natomiast koty jak również, pewne rasy psów przebywając w budynkach gospodarczych zabezpieczają je przez dostępem gryzoni. 

Barbara Kociakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kot i pies będą mieć zakaz wstępu do obory - Gazeta Współczesna

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki