Sokiści twierdzą, że ściganie złomiarzy to walka z wiatrakami. Do niedawna kradzież infrastruktury była karana pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Bardzo rzadko stawiano zarzut narażenia na katastrofę, za co grozi do 10 lat więzienia.
Od niedawna na złodziei kolejowych jest nowy bat - zmiana w kodeksie karnym. Za niszczenie infrastruktury kolejowej, a także wodociągowej, energetycznej, kanalizacyjnej, ciepłowniczej i telekomunikacyjnej można dostać od pół roku do 8 lat więzienia. Czy to pomoże?
- Zmiany w prawie to jedno, a ich egzekwowanie to drugie - mówi Marek Sarna z komendy regionalnej Straży Ochrony Kolei w Łodzi. - My łapiemy sprawców, przekazujemy ich policji, a ta ich... wypuszcza. Niedawno złapaliśmy sprawców kradzieży i przekazaliśmy ich policji. Nie posiedzieli w areszcie nawet 48 godzin, bo następnego dnia zostali złapani podczas kradzieży w Kielcach.
Z raportu UTK wynika, że w ubiegłym roku doszło w Polsce do 3729 kradzieży oraz 1468 dewastacji. W 2010 zanotowano ich - odpowiednio - 2509 i 1284.
- Liczne kradzieże i dewastacje miały bezpośredni wpływ na opóźnienia pociągów. Według danych przekazanych przez zarządców infrastruktury, łączna liczba pociągów opóźnionych w 2011 roku wyniosła 16081, z tego ponad 70,1 proc. stanowiły pociągi pasażerskie. Liczba pociągów opóźnionych wzrosła w porównaniu z rokiem 2010 o blisko 50 proc. - czytamy w raporcie UTK.
Mimo że w całym kraju rośnie liczba kradzieży elementów infrastruktury kolejowej, to w Łódzkiem takich zdarzeń jest coraz mniej.
- Odpukać, ostatnio mamy spokój - powiedział Marek Olkiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi. - Najczęściej kradzieżami zajmują się grupy przestępcze. Gdy pojawią się np. na Śląsku, to od razu informujemy o tym policję i SOK, a nasi pracownicy jeżdżą drezynami i kontrolują teren przy torach. Staramy się wyprzedzać działania złodziei. Ostatnia duża kradzież miała miejsce 2 miesiące temu między Łowiczem i Domaniewicami. Skradziono sieć trakcyjną.
Mniejszą liczbę kradzieży w Łódzkiem potwierdzają sokiści.
- Notujemy tendencję spadkową - mówi Marek Sarna. - Nas najbardziej cieszy wykrywalność przestępstw. Niedawno była na poziomie 26-27 proc., a obecnie sięga 50-60 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?