Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krewni i znajomi kasjerki okradali market na Widzewie

Wiesław Pierzchała
Dziennik Łódzki/archiwum
Policjanci zatrzymali 20-letnią kasjerkę z marketu w Łodzi na Widzewie, która dla swego męża, siostry i jej lubego wprowadziła swoistą "promocję", polegającą na tym, że gdy ich obsługiwała, to nie wszystkie ceny produktów skanowała. Zanim pracownicy sklepu połapali się, co jest grane, bliscy pomysłowej 20-latki zdołali "zaoszczędzić" prawie tysiąc złotych.

Kasjerka wpadła w niedzielę o godz. 15, gdy ochroniarz zauważył, że nie nabija na kasę cen wszystkich produktów. Zaalarmował przełożonych kobiety, a ci wezwali policję.

- Śledczy z VI komisariatu ustalili, iż to nie był pierwszy raz, gdy kasjerka członkom swojej rodziny nie naliczała produktów do rachunku - informuje młodszy aspirant Aneta Sobieraj z zespołu prasowego KWP w Łodzi. - Swoistego rabatu od 20 października udzielała mężowi, siostrze i jej konkubentowi. 20-latce grozi do pięciu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki