Kriokomora składa się z dwóch części: przedsionka z temperaturą minus 50 stopni Celsjusza, w którym organizmu przyzwyczaja się do chłodu, oraz właściwej kapsuły, w której temperatura spada do minus 100 stopni. Jednocześnie z kriokomory będzie mogło korzystać od trzech do pięciu osób. Zabieg w kapsule trwać będzie około dwóch minut.
- Jego działanie jest nieocenione. Stymuluje układ krążenia, wspaniale sprawdza się u osób z chorobami neurologicznymi, reumatologicznymi czy ortopedycznymi - podkreśla Elżbieta Junczyk, dyrektor MCM Widzew.
Pierwsi pacjenci schłodzą się we wrześniu. Fizjoterapeuci przychodni szkolą się na razie z obsługi kriokomory. Zabiegi mają zlecanie przez lekarza w ramach NFZ mają być dla pacjentów bezpłatne. Ale będzie też możliwość komercyjnej rehabilitacji w kriokokomorze.
Urządzenie zostało zakupione ze środków przychodni, kosztowało 200 tys. zł, kolejne 60 tys. zł kosztowało przystosowanie pomieszczeń.
Wiosenne problemy skórne. Jak sobie z nimi radzić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?