Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę (18 lutego) ok. godz. 8 w rejonie dworca kolejowego Łowicz Główny. Na jednym torze znalazł się pociąg pośpieszny IC Bolesław Prus relacji Warszawa Wschodnia - Szczecin oraz osobowy Kolei Mazowieckich relacji Warszawa - Łowicz. Ostatni z nich stał pusty na torach.
- W porę zauważono zagrożenie i nikomu nic się nie stało - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Sprawdzamy, jak doszło do tej sytuacji.
Policja sprawdziła trzeźwość maszynistów oraz dyspozytorów ruchu. Byli trzeźwi. Na miejscu pojawiła się komisja kolejowa, która bada przyczyny powstania groźnej sytuacji.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ: Dwa pociągi na jedym torze w Łowiczu. Zawinił człowiek (Zdjęcia)
- Komisja wstępnie ustaliła, że przyczyną incydentu jest błąd obsługi nastawni - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK w Warszawie. - Wszyscy pracownicy byli trzeźwi. Posterunek był kontrolowany dziś rano o godz. 6 przy zmianie dyżuru. Postępowanie szczegółowo ustali okoliczności incydentu.
Pociągiem pośpiesznym podróżowało ok. 150 osób. W dalszą drogę ruszyli z Łowicza następnymi pociągami.
ZOBACZ TEŻ: Dwa pociągi na jednym torze. Cudem nie doszło do zderzenia na stacji w Rozprzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?