Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kropiwnicki krytykuje Tuska. A Kaczyński święty...

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Mamy chyba, drodzy wyborcy, nowy rodzaj kłamstwa, tzw. "kłamstwo referendalne". Maciej Wąsik, były wiceszef CBA, a dziś stołeczny radny PiS w wywiadzie dla portalu braci Karnowskich krytykuje Donalda Tuska za namawianie warszawian by nie szli na referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy. Powiada tak: "Gdy w Łodzi odbywało się referendum ws. odwołania prezydenta Kropiwnickiego, PiS apelował, by iść na referendum i głosować za pozostaniem prezydenta na stanowisku. Skończyło się to naszą porażką, ale PiS namawiał ludzi, by iść na referendum. To jest postawa obywatelska."

Kłamstwo, panie radny, nie jest postawą obywatelską, bo wypada mi teraz zacytować DŁ z 15 stycznia 2010 r., kiedy to łodzian osobiście do referendum zniechęcał nie byle kto, a sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Gdybym był łodzianinem, nie wybrałbym się na to referendum" - rzekł wtedy Kaczyński, potwierdzając linię PiS w sprawie referendum, którą wcześniej ogłosili oficjalnie lokalni działacze. Żeby było jeszcze śmieszniej, dodam, że tego samego dnia co wywiad z Wąsikiem, ten sam portal polecał wywiad z Jerzym Kropiwnickim, który bardzo żałował, iż przyjął strategię na brak frekwencji, a którą podpowiedzieli mu jego "polityczni przyjaciele". Nazwa PiS nie padła, za to pod adresem Tuska pada m.in. zdanie, że "premierowi nie wypada zniechęcać do głosowania". Łatwo chyba zgadnąć, że byłemu premierowi wypada, prawda?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki