Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krótkie ławki na przystankach w Łodzi. Pasażerowie stoją, bo nie ma gdzie usiąść

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Krzysztof Szymczak
Na przystankach i chodnikach powinno być więcej ławek - apelują starsi mieszkańcy Łodzi. Choć w centrum pojawiają się ławki, na osiedlach trudno jest znaleźć miejsce do odpoczynku.

Starsi pasażerowie łódzkiego MPK narzekają na kuriozalne wiaty przystankowe. Składają się z pięciu segmentów, ale tylko w jednym jest ławka.

- Na przystanku autobusowym przy rynku Bałuckim są tylko trzy miejsca siedzące - alarmuje nasza Czytelniczka. - Czekających jest tam dużo więcej. Starsi ludzie wracają z rynku, stoją z torbami i nie mają gdzie odpocząć.

Na brak ławki narzekają też mieszkańcy Starego Widzewa, którzy korzystają z przystanku przy ul. Nowej przy Tuwima. - Przystanek jest niby tymczasowy, ale działa od kilku miesięcy. I wciąż nie ma na nim ławki - mówi pani Barbara.

Ale miejsc, gdzie można na chwilę przysiąść, brakuje nie tylko na przystankach. - Na całym osiedlu Mania nie ma ani jednej ławki - skarży się starszy mieszkaniec tego osiedla.

Podobnie jest w innych miejscach Łodzi. Pod blokami da się przysiąść, ale znalezienie ławki stojącej na osiedlu domków jednorodzinnych jest praktycznie niemożliwe.

Zarząd Dróg i Transportu nie wyklucza dostawienia ławek na przystanku przy rynku Bałuckim. - Dostawiamy dodatkowe ławki, tak zrobiliśmy na trasie ŁTR - wyjaśnia Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT.

Takich ławek pojawiło się w ostatnich latach w Łodzi około 150. Można je znaleźć także na części przystanków tymczasowych.
Jak tłumaczy Andrzejewski, wiaty z trzyosobowymi ławeczkami zostały zamówione dawno temu. I dopóki się nie zużyją, nie będą wymieniane.

- Jednak nowe wiaty przystankowe mają już dłuższe ławki - podkreśla rzecznik.

ZDiT nie ma wolnych ławek, które mógłby ustawić na osiedlach. Ale obecnie, podczas remontów ulic, często pojawiają się ławki.
- Tak będzie między innymi na ulicy Skorupki. Po remoncie na tej ulicy będą ławki - zapewnia Andrzejewski. Ławki stanęły też przy okazji budowy woonerfów, m.in. na Starym Polesiu.

Nie wiadomo, ile ławek znajduje się na terenach miejskich Łodzi. W samych parkach i zieleńcach jest ich 3773. Za jedną ławkę, w zależności od użytych materiałów, Zarząd Zieleni Miejskiej płaci od 1 do 4,5 tys. zł. Każdy może też sobie zamówić parkową ławkę z własnym pamiątkowym napisem.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Krótkie ławki na przystankach w Łodzi. Pasażerowie stoją, bo nie ma gdzie usiąść - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki