Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawa jatka w Złotoryi. W ruch poszła siekiera

MR
Jeden mężczyzna walczy w szpitalu o życie, a dwóch - ojciec i syn - trafiło do aresztu. To finał jatki, do której doszło w środę w Złotoryi.

Do zdarzenia doszło w sklepie ogrodniczym na terenie Złotoryi. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Grzegorz B. i jego syn Dawid B. wybrali się na zakupy. Do sklepu miały za nimi wejść dwie osoby, które chciały zmusić złotoryjan do wyjścia na parking, gdzie czekała już grupa mężczyzn. Złotoryjanie zaczęli się bronić i chwycili znajdujące się nieopodal narzędzia ogrodnicze, m.in. siekierę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jatka w Złotoryi! W ruch poszła siekiera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Krwawa jatka w Złotoryi. W ruch poszła siekiera - Gazeta Wrocławska

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki