Krzysztof Kwiatkowski rezygnuje ze stanowiska prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Decyzja ma związek ze startem w wyborach parlamentarnych

O tym, że ustępujący prezes NIK wystartuje do Senatu informowaliśmy nieoficjalnie jeszcze w kwietniu, choć wtedy prezes NIK tego nie potwierdzał. Dziś, w poniedziałek 19 sierpnia, na stronie NIK pojawiło się jego rezygnacji ze stanowiska.

"(...) Chcąc zachować wartość apolityczności tej instytucji, a po podjęciu decyzji o starcie w wyborach parlamentarnych, składam rezygnację z pełnionej funkcji" - napisał m.in. Kwiatkowski, którego kadencja mija w końcu sierpnia. Dodał, że o szczegółach poinformuje w środę w Łodzi.

Nie jest tajemnicą, że Kwiatkowski miał być kandydatem do Senatu wspieranym przez KO w okręgu wschodnia Łódź i powiaty brzeziński oraz łódzki wschodni. Jednak jego sytuacja się komplikuje, bo niewykluczone, że KO poprze tam wiceprzewodniczącą łódzkiej Rady Miejskiej Małgorzatę Niewiadomską – Cudak (SLD) w ramach tzw. paktu senackiego opozycji. Kwiatkowski jednak zapowiedział już swój start, być może by wywrzeć presję na KO. Niewykluczone też, że były prezes NIK wystartuje w tym okręgu samodzielnie.