10 stycznia na terenie czterech województw: łódzkiego, małopolskiego, dolnośląskiego i opolskiego, Żandarmeria Wojskowa zatrzymała pięć osób - trzech cywili i dwóch żołnierzy. Mieli brać udział w procederze wystawiania fałszywych certyfikatów covidowych. Na wniosek śledczych poznański sąd tymczasowo aresztował czwórkę podejrzanych.
W niedzielę portal PCh24.pl podał, że 10 stycznia został zatrzymany i przewieziony do aresztu w Poznaniu ksiądz Łukasz Sz. W poniedziałek, 17 stycznia, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał PAP, że duchowny należy do jednych z podejrzanych o wystawianie fałszywych certyfikatów covidowych.
Ksiądz miał pośredniczyć w załatwianiu fikcyjnych zaświadczeń. Duchownemu przedstawiono zarzuty dotyczące oszustwa, poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa – informuje PAP, powołując się na rozmowę z prok. Łukaszem Wawrzyniakiem.
Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że pozyskanie fałszywych zaświadczeń o zaszczepieniu przeciw COVID-19 ułatwiono 100 osobom. Za wystawianie certyfikatu pobierano od 100 do nawet 1 tys. złotych. Teraz wszystkim grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?