Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz z Łodzi był w Bejrucie w trakcie wybuchu. Teraz organizuje pomoc dla mieszkańców miasta

Anna Gronczewska
materiały ks. Przemysława Szewczyka Facebook
Cały świat mówi o tragedii Bejrutu i Libanu, gdzie doszło do strasznego wybuchu. W płomieniach stanął skład chemialiów. Są setki zabitych, tysiące radnych. W chwili wybuchu w Bejrucie był łódzki ksiądz Przemysław Szewczyk.

Ks. Przemysław Szewczyk były wikariusz parafii św. Brata Alberta Chmielowskiego na łódzkim Widzewie Wschodzie, od października będzie prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Pojechał do Bejrutu, by zakładać tu filię Domu Wschodniego. Ks. Szewczyk od lat zajmuje się pomocą chrześcijanom na Bliskim Wschodzie.

- Nie znajdowałem się w oku cyklonu, byłem około 3 kilometrów od wybuchu – powiedział nam ks. Przemysław Szewczyk.- Bardzo przeżywam to co tam się stało. Odczułem wybuch, był niesamowity huk. Poczułem dzwonienie w uszach,. Jak wielka była to siła uderzeniowa świadczy, że na półwyspie, gdzie znajdował się ten skład chemikaliów pozostał lej.

Wybuch był tak wielki, że skutki uderzenia widać w całym mieście. Straty są niewyobrażalne. Ks. Przemysław Szewczyk zaznacza, że samo zniszczenie portu jest dla Bejrutu niesamowitym nieszczęściem.

- Liban wszystko importuje – tłumaczy ks. Szewczyk. - Brak portu to dla tego kraju to samo co brak głowy. Będzie miało to niewyobrażalne skutki ekonomiczne. Ale to przede wszystkim cierpienia ludzi, którzy stracili bliskich, tysiące rannych. Straty materialne sięgają milionów dolarów. Zniszczone zostało centrum Bejrutu.

Ks. Przemysław Szewczyk zainicjował zbiórkę pieniędzy na pomoc dla Bejrutu.

- Jak możecie, to pomóżcie koniecznie... i powiedzcie o zbiórce znajomym, komu się da...- prosi ks. Przemysław Szewczyk. - Możesz również wpłacić datek tradycyjnie: http://domwschodni.pl/pl/post/pomoc-dla-bejrutu

Ks. Przemysław Szewczyk mówi, że sam Liban jest krajem względnie bogatym, ale pogrąża się z roku na rok.

- Na początku XXI wieku wyszedł z wojny domowej – opowiada ks. Szewczyk. - Popadł jednak w kryzys polityczny. Przez lata nie mogli wyłonić prezydenta. Struktury polityczne są w tym kraju skomplikowane. Potem doszły protesty młodych, którzy domagali się całkowitej reformy systemu administracyjnego Libanu. Działo się to rok temu. Do tego doszedł kryzys finansowy. Rozsypał się system bankowy. Ludzie nie mogą wypłacić z banku oszczędności. Wszystko na sztywno jest związane z dolarem. Są tam trzy kursy tej waluty. Według oficjalnego kursu jeden dolar kosztuje 1500 lir, a rzeczywisty – 8000 lir. Ludzie stracili masę oszczędności. Ich siła nabywcza spadła. Teraz doszło to uderzenie w port, wielkie straty materialne.

Bejrut. Wybuch w pobliżu portu, do którego doszło we wtorek, 4 sierpnia, wstrząsnął całym miastem. Co stało się w stolicy Libanu?CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Bejrut. Wybuch wstrząsnął miastem. Co się stało? Eksplozja w...

Po doświadczeniach z Alepo ks. Przemysław Szewczyk i Dom Wschodni chcą pomóc ludziom, którzy stracili sklepy, kafejki w centrum Bejrutu. Do pomocy włączył się też Tomasz Kopytkowski z Caritas w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki