Dokonując charakterystyki, autorka interpretuje ich wartość artystyczną i - co godne podkreślenia z dzisiejszej perspektywy - ich rolę w strukturze miasta. Uwagę skupia na obszarach, których kształt po wojnie radykalnie się zmienił, niosąc często degradację. Przykładem jest kolonia mieszkalna dla oficerów zawodowych, która przed II wojną światową, pełna zieleni, była ekskluzywną enklawą. Dziś przecięta ul. Kopcińskiego popada w ruinę. Ciekawe, że podobny los szykują dziś władze wschodniej części dzielnicy, forsując pomysł nowej ul. Konstytucyjnej.
Książka dostarcza rzadkiej wiedzy na temat budownictwa powstającego z myślą o różnych grupach społecznych. Na przykład o powstałej w nurcie romantyzmu narodowego kolonii dla urzędników skarbowych na Julianowie. Modernizm "domków biskupich", Osiedla im. J. Montwiłła-Mireckiego, futurystyczne kształty kolonii urzędniczo-robotniczej ZUS i bliźniacze ciągi domów TOR pokazują, że nie tylko sławny eklektyzm może nadal być wizytówką miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?