Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie nowym wojewodą łódzkim? W grze są teraz dwa nazwiska, jedno mocno zaskakujące

Marcin Darda
Marcin Darda
Były wojewoda łódzki Zbigniew Rau i jego dwoch potencjalnych następców: Tobiasz Bocheński (po lewej) i Dariusz Rogut (po prawej)
Były wojewoda łódzki Zbigniew Rau i jego dwoch potencjalnych następców: Tobiasz Bocheński (po lewej) i Dariusz Rogut (po prawej)
Być może jeszcze w tym tygodniu premier Mateusz Morawiecki powoła nowego wojewodę łódzkiego. Według naszych nieoficjalnych informacji, na stole leżą dwie kandydatury: Tobiasz Bocheński, dyrektor gabinetu wojewody i Dariusz Rogut, dyrektor łódzkiego oddziału IPN

Nazwisko Bocheńskiego w tej rozgrywce to absolutne zaskoczenie. Był doradcą wojewody Zbigniewa Raua, potem awansował na dyrektora jego biura, jest doktorem nauk prawnych. To właśnie Rau, od wtorku poseł PiS jest zwolennikiem Bocheńskiego w roli jego następcy na stanowisku wojewody łódzkiego, ale nie tylko. To kandydatura, która pasuje także Grzegorzowi Schreiberowi, marszałkowi województwa łódzkiego i to właśnie Schreiber - wedle naszych nieoficjalnych informacji - prowadzi w sprawie Bocheńskiego negocjacje na najwyższym szczeblu w PiS.

Marszałek województwa łódzkiego to jeden z najbardziej wpływowych samorządowców w PiS. Odchodząc na to stanowisko zrezygnował z posady ministra w Kancelarii Premiera, jednak jego miejsce zajął jego syn, Łukasz Schreiber. W drugim, dopiero co powołanym rządzie Morawieckiego, Schreiber junior awansował - został ministrem, członkiem Rady Ministrów.

Jakie zalety miałby Bocheński w roli wojewody? Z punktu widzenia Raua i Schreibera, byłaby to kontynuacja pozwalająca zachować aparat urzędniczy ŁUW niemal bez zmian, poza tym Bocheński nie jest członkiem PiS, funkcja wojewody pozostałaby zatem bez wpływu na układ sił lokalnych w partii, byłby też wojewodą łatwym do kontrolowania. Z tego też powodu byłby to kandydat do zaakceptowania przez Janinę Goss, nieformalną szefową PiS w Łodzi i przyjaciółkę Jarosława Kaczyńskiego. Goss zawsze dba o to, by wojewoda był spoza PiS, a jeśli już, to spoza województwa łódzkiego. Tak było w przypadku Zbigniewa Raua, który do PiS nie należy, nie mógł więc jej zagrozić rosnącymi wpływami, czy wojewody Heleny Pietraszkiewicz (2005/07), która należała do PiS w Lublinie, gdzie mieszka. Jednak rozgrywka o nowego wojewodę łódzkiego według naszych informacji, toczy się tym razem poza kontrolą Janiny Goss.

Drugi brany pod uwagę kandydat to dr Dariusz Rogut, szef łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej i radny PiS w łódzkim sejmiku. Roguta wybrano w okręgu piotrkowskim, wcześniej był m.in. dyrektorem Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Jego ewentualne powołanie byłoby jednak nie do końca na rękę dla PiS, ponieważ byłby zobowiązany do złożenia mandatu radnego. Tymczasem jego następcą w sejmiku nie byłby polityk PiS, a Porozumienia i to w sytuacji, gdy relacje obu partii nie są obecnie najlepsze. Według naszych informacji, nie jest faworytem, natomiast ma poparcie wicepremiera Piotra Glińskiego.

To, czy ktoś z duetu Bocheński - Rogut zostanie nowym wojewodą, lub będzie to ktoś zupełnie inny, powinno się rozstrzygnąć w najbliższych dniach, a sytuacja jest dynamiczna. Wcześniej odpadły kandydatury m.in. obecnego wicewojewody Karola Młynarczyka (PiS) czy prof. Arkadiusza Adamczyka, obecnie dyrektora Instytutu Przemysłu Skórzanego w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki