18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto na to pozwolił?

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk DziennikŁódzki/archiwum
Dziś zaczynam od walnięcia się we własną klatę i stwierdzenia: mea culpa. Moja wina. W środę napisałem, że znajomy minister Muchy został nowym prezesem Narodowego Centrum Sportu w miejsce ustępującego Rafała Kaplera.

To nieprawda. Tak szybko nie awansował. Powinienem sprawdzić. Nowym prezesem został wiceprezes Robert Wojtaś, który przy stadionie pracuje kilka lat. Był koordynatorem ds. jego budowy i szefem zespołu przygotowującego warszawskie inwestycje okołostadionowe.

Prostuję powyższe z własnej nieprzymuszonej woli, bo z faktami nie wolno się rozmijać. Co do reszty pozostaję przy swoim. Ba, dodam, że pani Mucha nie zna się na sporcie i jakby tego było mało, łatwo daje się podpuszczać.

- A jest pani w stanie dotrzeć do problemów trzecioligowego hokeja na lodzie? - zapytał wczoraj panią minister Konrad Piasecki w RMF FM. - Proszę mi wierzyć, że te problemy są już opracowywane w resorcie - skłamała pani minister. Skłamała, bo nie ma w Polsce hokejowej III ligi. Ale już dajmy pokój Musze. Szanse, że zostanie odwołana, są mikroskopijne. A skoro pozostanie na stanowisku, to patriotycznie trzymajmy za nią kciuki. Przynajmniej do szczęśliwego finału piłkarskich mistrzostw Europy.

I jeszcze jedno. Jeśli umowa prezesa NCS Kaplera, i reszty, przewidywała wypłacenie wielkich premii za wybudowanie stadionu, mimo niedoróbek i opóźnień, to premie trzeba wypłacić i nie kombinować, jak koń pod górę. Pacta sunt servanda! Warto jednak wiedzieć, kto taką umowę podpisał. I kto na to pozwolił.

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki