Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto pozwala prowadzić pijanym kierowcom?

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Jak się ma 22 lata, trzy promile alkoholu i siada się za kierownicę, to dalszy ciąg jest oczywisty. Tak jak w przypadku tego urżniętego chłopaka pod Łowiczem, który wjechał seatem w rowerzystów. Ale ten chłopak nie był sam. Tak jak on, powinni odpowiadać karnie wszyscy ci, którzy jechali razem z nim w samochodzie i dopuścili do tego, że pijany wsiadł za kierownicę. Być może jest to jeden ze sposobów na ograniczenie pijaństwa za kierownicą, bo system kar dla samych pijanych kierowców zwyczajnie nie skutkuje.

Niesprawiedliwe? Niepraworządne? W badaniu TNS OBOP sprzed dwóch lat zrealizowanym na zlecenie organizatora kampanii "Piłeś? Nie jedź!", 15,5 procent ankietowanych przyznało, że było pasażerami samochodu prowadzonego przez kierowcę na bani. Czyli, że byli tak samo mądrzy, albo tak samo pijani, jak gość, któremu powierzyli swoje bezpieczeństwo, a może i życie.

Jest jeszcze druga grupa tych, którzy pomagają pijanym kierowcom. Statystyki nie mówią nic, ilu kierowców po paru głębszych siada za kierownicę, a znajomi, rodzina, przyjaciele patrzą i mówią "Tylko uważaj, żeby cię policja nie przyuważyła".

W mojej rodzinie opowiada się historię sprzed ponad 40 lat, kiedy pijany kierowca zabił dziewczynę na drodze i uciekał pieszo. Po drodze ludzie okazali mu należne współczucie i poili go jakąś miksturą z octem, żeby tylko milicja nie poczuła alkoholu. Czy tak wiele się od tej pory zmieniło?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kto pozwala prowadzić pijanym kierowcom? - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki