Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto truje psy w Łodzi? Mieszkańcy osiedli ostrzegają siebie nawzajem, a przypadków odnotowuje się coraz więcej

Dominika Kulesza
Dominika Kulesza
Takie kawałki szynki z gwoździami leżały ostatnio porozrzucane na trawniku, niedaleko bloku przy ul. Narciarskiej 8 w Łodzi.
Takie kawałki szynki z gwoździami leżały ostatnio porozrzucane na trawniku, niedaleko bloku przy ul. Narciarskiej 8 w Łodzi. fot. Czytelniczka
W ostatnim czasie mieszkańcy zamieszczają posty dotyczące trucia psów na łódzkich osiedlach. Właściciele czworonogów są pewni, że ktoś truje ich psy celowo rozrzucając na trawnikach trutkę. Weterynarze są bezradni i apelują o to, aby uważnie obserwować swojego pupila.

Mieszkańcy Łodzi coraz bardziej obawiają się o swoich pupili. Codziennie na Facebookowych grupach pojawiają się wpisy, w których mieszkańcy osiedli ostrzegają się nawzajem przed prawdopodobnym trucicielem zwierząt. Przypadków chorych psów z dnia na dzień jest coraz więcej, a właściciele czworonogów są bezradni, gdyż psy bardzo ciężko przechodzą zatrucie. Niektóre z nich umierają w męczarniach.

- Prawdopodobnie trutka była włożona w kawałek kiełbasy - mówi właścicielka otrutego psa. - Spacerowaliśmy w okolicach ulicy Tatrzańskiej, to była nasza stała trasa do spacerów. Około 6 godzin po spacerze pies zaczął się dziwnie zachowywać, był osowiały i niespokojny. Zaczął wymiotować krwią, nie chciał nić jeść ani pić - mówi zrozpaczona.

Na ratunek jednak było już za późno. Pies trafił do lecznicy weterynaryjnej, gdzie pomimo podania odpowiednich leków, pies czuł się coraz gorzej. Badania morfologiczne i biochemiczne wykazały, że doszło do silnego zatrucia organizmu, w wyniku którego doszło do niewydolności nerek. Pies musiał zostać uśpiony.

- Należy bacznie obserwować nasze zwierzęta podczas spacerów - mówi właściciel lecznicy weterynaryjnej w Łodzi. - Trucizna zaprojektowana jest w taki sposób, aby przyciągnąć uwagę psa - wyglądem i zapachem. Jest na tyle silna, że działa zabójczo, niewiele jest przypadków, kiedy uda nam się odratować zwierzaka. Oczywiście reakcja organizmu naszego psa w dużej mierze zależy od ilości zjedzonej trutki i jego wieku. Jeśli jednak zaobserwujemy niepokojące objawy nie należy zwlekać - udajmy się do najbliższego weterynarza - apeluje weterynarz.

Mieszkańcy osiedli, aby nagłośnić sprawę otruć postanowili rozwiesić plakaty informujące o otruciach w ich okolicy. Takie działania mają zostać podjęte min. na Teofilowie i na Górnej, gdzie do tej pory podtruć było najwięcej.

Straż miejska informuje również, że od początku roku nie wpłynęły żadne zgłoszenia dotyczące podtruwania zwierząt. Zapytani mieszkańcy tłumaczą brak zgłoszeń tym, że policja jak i Animal Patrol nie podejmuje żadnych działań w stronę złapania truciciela i wolą działać na własną rękę.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki