Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wypromuje łódzki bajkowy szlak?

Katarzyna Chmielewska
W Łodzi znajdują się już 4 bajkowe pomniki
W Łodzi znajdują się już 4 bajkowe pomniki Artur Kostkowski
Ponad 450 tys. zł z unijnych funduszy ma do wydania łódzki magistrat na promocję szlaku turystycznego "Łódź Bajkowa". Już rozpisano przetarg na agencję, która zajmie się promocją szlaku.

Latem w Łodzi mają pojawić się 3 nowe pomniki bohaterów bajek, które powstawały w łódzkim studiu filmowym Se-ma-for. Zadaniem wybranej w przetargu agencji będzie zorganizowanie imprez związanych z uroczystym odsłonięciem pomników, Dnia Filmowego, zaprojektowanie logo szlaku Łódź Bajkowa, opracowanie materiałów promocyjnych, realizacja spotu reklamowego, wydanie płyty CD z czytanymi bajkami oraz przygotowanie strony internetowej. Szlak bajkowy ma być również reklamowany w mediach oraz w warszawskim metrze.

- Mamy już 4 pomniki, postawimy kolejne 3, ale nie zamierzamy na tym skończyć - mówi Bartłomiej Wojdak, dyrektor biura promocji łódzkiego magistratu. - Chcielibyśmy, aby szlak turystyczny Łódź Bajkowa stał się popularniejszy oraz żeby dalej się rozwijał.

Wojdak chce również, aby prywatne firmy miały możliwość fundowania kolejnych pomników.

- Słynne wrocławskie krasnale są fundowane przez różne instytucje. W ten sposób reklamują się popularne restauracje - mówi Wojdak. - Gdyby jakaś firma zdecydowała się ufundować taki pomnik, zajęlibyśmy się już kwestią praw autorskich i organizacją.

Wiadomo już, że obok pingwina Pik-Poka, Misia Uszatka, kotów Filemona i Bonifacego oraz Zaczarowanego Ołówka pojawi się Plastuś, Wróbelek Ćwirek oraz Trzy Misie lub Maurycy i Hawranek.

UE dofinansuje promocję Łodzi
Będą nowe bajkowe pomniki w Łodzi

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki