Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Która premier pójdzie na uroczystości 11 listopada? [ROZMOWA]

rozm. Piotr Brzózka
Krzysztof Skotnicki: Pierwsze posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 10 listopada. Można domniemywać, że już tego dnia zostanie złożona dymisja przez Ewę Kopacz, i że tego samego dnia prezydent Duda desygnuje kandydata na nowego premiera
Krzysztof Skotnicki: Pierwsze posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 10 listopada. Można domniemywać, że już tego dnia zostanie złożona dymisja przez Ewę Kopacz, i że tego samego dnia prezydent Duda desygnuje kandydata na nowego premiera Krzysztof Szymczak
Rozmowa z prof. Krzysztofem Skotnickim, konstytucjonalistą z Uniwersytetu Łódzkiego.

Wybraliśmy już nowy Sejm, spekuluje się na temat nowego rządu, ale wciąż rządzi gabinet Ewy Kopacz. Jak długo?
Przede wszystkim, choć wybraliśmy nowych posłów, w dalszym ciągu mamy stary Sejm. Kadencja nowego Sejmu zaczyna się z dniem pierwszego posiedzenia, natomiast kadencja starego kończy się dzień wcześniej. Jest to związane z tym, że w konstytucji z 1997 wyeliminowaliśmy tzw. czas międzykadencyjny. Więc teoretycznie, stary Sejm mógłby się teraz zebrać na jeszcze jednym posiedzeniu. Zagwarantowano taką możliwość, aby w szczególnych, nagłych przypadkach miał kto uchwalić potrzebną ustawę. Kiedyś to nie było potrzebne, bo istniała instytucja dekretu z mocą ustawy, w okresie międzykadencyjnym Rada Państwa mogła wydawać takie dekrety. Natomiast jeśli chodzi o rząd - stary gabinet składa dymisję na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji. Posiedzenie może trwać dłużej niż jeden dzień, więc dokładnie tego momentu nie znamy. Spekuluje się tylko, że stanie się to 10 listopada. Ważne jest, że po złożeniu dymisji, stary rząd będzie miał powierzone dalsze sprawowanie funkcji do czasu powołania nowego rządu.

Następnego dnia, 11 listopada, jest święto państwowe. Jeśli premier polskiego rządu postanowi uświetnić swoją obecnością jakieś uroczystości, to czy będzie to premier Kopacz, czy premier Szydło?
Pierwsze posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 10 listopada. Można domniemywać, że już tego dnia zostanie złożona dymisja przez Ewę Kopacz, i że tego samego dnia prezydent Duda desygnuje kandydata na nowego premiera. Można sobie też teoretycznie wyobrazić, że w ciągu godziny kandydat na premiera przyjdzie do prezydenta z gotowym składem rządu i wieczorem będziemy już mieć nowy gabinet. Beata Szydło wystąpiłaby więc już 11 listopada jako premier. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że choć istniałby już nowy rząd, czekałoby go jeszcze uzyskanie wotum zaufania, większości bezwzględnej w Sejmie. Prawdopodobieństwo, że to się uda przeprowadzić jeszcze 10 listopada, jest równe zero. Ministrowie muszą wcześniej stanąć przed komisjami, by opowiedzieć o swojej wizji kierowania resortami, a te komisje pewnie nie będą jeszcze wybrane. Rząd ma na uzyskanie wotum 14 dni.

A czy rząd w najbliższych dniach może normalnie podejmować decyzje, czy jest w jakiś sposób ograniczony?
Formalnie nie jest, ale to jest kwestia pewnego obyczaju. Mówi się, że rząd w tym okresie administruje, a nie rządzi, ogranicza się do minimum w swoich działaniach. Nie podejmuje strategicznych decyzji. Ale to kwestia politycznej kultury.

Jest możliwe, żeby w tych dniach rząd PO podpisał kontrakt na dostawę śmigłowców Caracal, które miałyby być montowane w Łodzi? Ten kontrakt wciąż nie jest podpisany, a na pewno nie podpiszą go politycy PiS.
Wydaje mi się, że teoretycznie rząd może taki kontrakt podpisać. Dziś formalnie mamy rząd Ewy Kopacz...

Politycy przegranych partii po raz kolejny powtarzają, że premierem powinien być szef zwycięskiej partii. Ale to roszczenie też wynika z obyczaju, a nie z prawa...
To jest wpisane w pewien sposób w system rządów. Mamy system parlamentarny. W Wielkiej Brytanii, po wyborach jest jasne, że kandydatem na premiera jest lider partii, która uzyskała najwięcej mandatów. Ale przecież pamiętamy w Polsce i rząd Buzka, i rząd Marcinkiewicza - to pokazuje, że nie zawsze u nas tak bywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki