Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś podszywa się pod łódzki Caritas

Matylda Witkowska
Caritas zbiera odzież tylko w punkcie przy ul. Wólczańskiej
Caritas zbiera odzież tylko w punkcie przy ul. Wólczańskiej fot. Krzysztof Szymczak
Na łódzkich osiedlach pojawiły się ogłoszenia o zbiórce odzieży dla domów dziecka, którą prowadzi Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Problem w tym, że organizacja nic o tym nie wie.

Nie wiadomo, ilu łodzian dało się nabrać. Jedną z takich osób jest mieszkanka osiedla Radogoszcz-Zachód. Przy wejściu do klatki schodowej znalazła ogłoszenie, że Caritas zbiera zimową odzież dla łódzkich domów dziecka. Ubrania miały być wystawiane w sobotę przed klatki schodowe. Ponieważ w tygodniu padał śnieg, kobieta zadzwoniła do Caritasu, by podzielić się obawami. Bała się, że ubrania, które wystawi, zamokną. I dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa.

- Podobnych sygnałów mieliśmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni pięć lub sześć - mówi Tomasz Kopytowski, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Łódzkiej. - Musieliśmy tłumaczyć, że to nie nasza akcja.

Organizajca nie zamierza jednak zgłaszać sprawy na policję.

- Jest nam tylko przykro, że ktoś wykorzystuje naszą nazwę i markę do swoich celów - mówi Kopytowski. - Pozostaje nam mieć nadzieję, że odzież rzeczywiście trafi do potrzebujących.

Gdzie naprawdę trafia odzież - nie wiadomo. Jednak na używanych ubraniach można zarobić. Jak choćby firma, która do niedawna obsługiwała pojemniki PCK, wystawione na łódzkich osiedlach. Zebrane ubrania przerabiała na paliwa alternatywne, czyściwo bawełniane do maszyn oraz eksportowała do Afryki i Azji. Z PCK firma dzieliła się zaledwie częścią dochodów.

Policja na razie nie ma sygnałów o fałszywym Caritasie.

- Jeśli ktoś nawet wystawił te ubrania, to raczej nie przyszło mu do głowy, że coś może być nie w porządku - mówi mł. asp. Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

O podszywaniu się pod organizację charytatywną policjanci dotąd nie słyszeli. - Oszuści zazwyczaj udają przedstawicieli gazowni, administracji lub kominiarzy - mówi mł. asp. Adam Kolasa.

Warto więc przypomnieć, że Caritas nigdy nie zbiera odzieży ani pieniędzy po domach. Wprawdzie apeluje o przynoszenie ciepłych ubrań dla potrzebujących, jednak zbiera je wyłącznie w punkcie pomocy charytatywnej przy ul. Wólczańskiej 108.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki