Kubica wciąż ma szanse na powrót do Formuły 1. Zatrudnienie Polaka rozważa Alfa Romeo

Niemiecki portal opiera swoje przypuszczenia na tym, że Alfa Romeo to jedyny zespół Formuły 1, który ma jeszcze wolne miejsce na sezon 2022. Ogłoszenie pełnej listy kierowców ma nastąpić na początku października, a na razie pewny swojej przyszłości może być tylko Valtteri Bottas.

Kubica jest jednym z kandydatów do obsadzenia drugiego miejsca, choć zdaniem dziennikarzy sport.de jest dopiero trzecią opcją dla Alfa Romeo. Większe szanse mają Antonio Giovinazzi i Guanyu Zhou. Chińczyk również dlatego, że ma za sobą potężnego sponsora, który jest gotowy zainwestować 30 milionów euro. Pozostali kandydaci to Nyck de Vries, Oscar Piastri, Robert Schwartzman i Callum Ilott

Zaplecze finansowe (Orlen) ma być również atutem naszego kierowcy, choć może okazać się to niewystarczające. "Polak wie, że jest daleko w tym łańcuchu pokarmowym, bez względu na wsparcie sponsorskie" - ocenia sport.de.

"Wiek nie przemawia za weteranem. Kubica nie jest kimś, na kim można budować przyszłość, ale może właśnie tego szuka Alfa Romeo? Polak może mieć szansę w tylko jednym przypadku, gdy zespół będzie szukał taniego kierowcy na rok przejściowy, by w sezonie 2023 umieścić w kokpicie jednego ze swoich młodych ludzi" - czytamy w uzasadnieniu

Kubicę w wyścigach Formuły 1 oglądaliśmy po raz ostatni w sezonie w sezonie 2021. Najpierw w GP Holandii na torze Zandvoort, potem w GP Włoch na torze Monza. Polak zastąpił w nich Kimiego Raikkonena, którego wykluczył pozytywny wynik na koronawirusa. W pierwszym wyścigu Kubica zajął 15. miejsce, a w drugim był 14.

- Nigdy nie mów nigdy - stwierdził wówczas na mecie, pytany przed media o swoje szanse dłuższy powrót do F1. Nie bez racji, jeśli weźmie się pod uwagę przebieg jego kariery i niespodziewany powrót w 2019 r. (po ośmiu latach przerwy spowodowanej wypadkiem i ciężkim urazem ręki) - Zdaję sobie jednak sprawę, że na liście są wyżej inne nazwiska - dodał przytomnie Polak.