Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuklis zagra w Bełchatowie

Bogusław Kukuć
Piotr Kuklis i Waldemar Fornalik ustalili, że najlepszym wyjściem będzie wypożyczenie
Piotr Kuklis i Waldemar Fornalik ustalili, że najlepszym wyjściem będzie wypożyczenie fot. Krzysztof Szymczak
Działacze Widzewa i PGE BOT Bełchatów wykorzystali ostatni dzień tzw. okienka transferowego. Z łódzkiego klubu będzie wypożyczony na rok do Bełchatowa Piotr Kuklis z opcją wykupienia. Reprezentant polskiej młodzieżówki , który był też testowany przez Leo Beenhakkera, przedłużył kontrakt z Widzewem do 2011 roku.

Pierwszoligowcy liczą, że Kuklis odbuduje formę pod okiem tak doświadczonego trenera jak Paweł Janas i pomoże bełchatowianom w arcytrudnej sytuacji kadrowej. Utalentowany pomocnik chciał bardzo grać w ekstraklasie i dobrze się stało, że nie straci sezonu.

Do końca roku do drugoligowej Concordii Piotrków ma być wypożyczony także Jakub Hładowczak. Ten młody bramkarz bronił w końcówkach dwóch minionych sezonów Widzewa w ekstraklasie. Po pozyskaniu Macieja Mielcarza jednak trudno byłoby mu się przebić do kadry meczowej, bo przecież są jeszcze Bartosz Fabianiak i Bartosz Kaniecki. W tej sytuacji decyzje są uzasadnione i dobrze świadczą o współpracy klubów w okręgu łódzkim.

Tymczasem widzewacy przygotowują się do jutrzejszego meczu pierwszej ligi z Górnikiem w Łęcznej (początek o godz. 17). We wczorajszym treningu nie uczestniczyli poturbowani w meczu z GKP Gorzów Łukasz Masłowski i Tomasz Lisowski. Dziś o godz. 11 okaże się, czy będą mogli wystąpić przeciw swoim byłym kolegom, bo przecież obaj grali poprzednio w Górniku.

Jutrzejsi rywale łodzian wystartowali dobrze, wygrywając kolejno na swoim stadionie z Motorem Lublin 2:1, Flotą Gdynia 1:0 oraz Dolcanem Ząbki 3:0. Ale już pierwszy mecz poza Łęczną przyniósł porażkę z GKP w Gorzowie 1:2. W sobotę drużyna trenera Krzysztofa Chrobaka tylko zremisowała w Łęcznej z Kmitą Zabierzów 0:0. Bliżsi zwycięstwa byli goście. Paweł Szwajdych miał dwie wyśmienite okazje bramkowe. Przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Łęcznej Jakubem Wierzchowskim oraz trafił piłką w poprzeczkę. Zespół Kmity, z którym Widzew zagra w sobotę w Łodzi, wyjeżdżał niezadowolony. W drużynie Górnika grają znani łodzianom piłkarze: Rafał Niżnik (wieloletni filar ŁKS) i ekswidzewiak Sławomir Nazaruk.

Interesująco zapowiada się korespondencyjny pojedynek dwóch snajperów z przeszłością w ekstraklasie. Napastnik Widzewa Marcin Robak jest teraz liderem strzelców pierwszej ligi - 6 goli (zdobywa bramki w każdym spotkaniu Widzewa). Wyprzedza Bułgara z Zagłębia Lubin Iljana Micanskiego o jedną bramkę. Wiele wskazuje na to, że w następnym sezonie obaj będą strzelać gole w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki