O sporym szczęściu może mówić kierowca i pasażerowie Forda Mondeo, który wczoraj nad ranem w miejscowości Wały w gminie Krzyżanów wypadł z drogi wojewódzkiej nr 702 i uderzył w drzewo.
- Mondeo poruszało się po prostym odcinku drogi - mówi asp. Paweł Witczak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie - Auto zjechało na pobocze, następnie uderzyło w przepust nad rowem, wpadło w dachowanie i uderzyło w drzewo .
Kutnowska straż zgłoszenie o wypadku otrzymała o godz. 5.50. Na miejsce wypadku pojechały trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Kutnie oraz jeden zastęp ochotniczej straży pożarnej z Komadzyna.
- Po dojeździe na miejsce strażacy zastali auto na poboczu drogi. Trzy osoby opuściły pojazd o własnych siłach, czwarta pozostawała wewnątrz - mówi asp. Jan Kruszyński, dyżurny operacyjny powiatu kutno-wskiego - Wszyscy pozostawali w kontakcie logicznym. Strażacy na prośbę lekarza przy pomocy urządzeń hydraulicznych wykonali dostęp do wnętrza pojazdu i uwolnili ostatnia pasażerkę. Cała czwórka została przewieziona do szpitala w Kutnie.
Samochodem podróżowała rodzina z Łomży, zmierzała w kierunku Łodzi. Policja bada okoliczności wypadku, ale wstępnie było to zaśnięcie 47-letniego kierowcy. Strażacy mówią, że to cud, że wszyscy przeżyli potężne uderzenie w przydrożne drzewo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?