Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kutno: Niemca z odciętymi palcami wysłali taksówką do Łodzi

Maciej Aksman, jass
Rannego podczas budowy lunaparku człowieka szpital w Kutnie wysłał do Łodzi taksówką.
Rannego podczas budowy lunaparku człowieka szpital w Kutnie wysłał do Łodzi taksówką. Piotr Panfil
Rannego na budowie lunaparku Niemca kutnowski szpital odesłał po pomoc do Łodzi. Pacjent z odciętymi palcami musiał jechać taksówką.

W środowe popołudnie na budowie lunaparku, który odwiedził Kutno z okazji XXXVII Święta Róży doszło do wypadku. Podczas montażu toru samochodowego, naprężona lina uderzyła w dłoń jednego z niemieckich pracowników, obcinając mu dwa palce prawej dłoni.

Po chwili na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, która zabrała poszkodowanego do szpitala w Kutnie. Pacjent trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tam jednak dowiedział się, że aby ocalić palce u dłoni musi pojechać do Łodzi.

Choć brzmi to komicznie, okazało się, że poszkodowany musiał zamówić sobie... taksówkę, by dostać się do specjalistycznego ośrodka w Łodzi.

W opinii Piotra Okońskiego, prezesa Kutnowskiego Szpitala Samorządowego to była jedyna rozsądna decyzja, by uratować odcięte palce, ponieważ na przyjazd karetki pogotowia z Łodzi pacjent czekałby półtorej godziny.

- W takich przypadkach niezbędna jest szybkość działania - wyjaśnia powody zaistniałej sytuacji Piotr Okoński. - Po udzieleniu poszkodowanemu niezbędnej pomocy medycznej został on skierowany do specjalistycznego oddziału chirurgii ręki do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi.

Jak informuje prezes Okoński szpital w Kutnie nie dysponuje odpowiednim sprzętem oraz kadrą z niezbędnym doświadczeniem w skomplikowanej dziedzinie rekonstrukcji dłoni.

- Takie zabiegi wymagają precyzyjnego sprzętu a najbliższy oddział specjalizujący się w takich zabiegach jest w Łodzi. Pacjent z odciętą tkanką musi trafić na operację do sześciu godzin od zdarzenia, w przeciwnym przypadku straci palce bezpowrotnie. Skoro pacjent miał własny transport mógł jechać po pomoc sam - komentuje Okoński.

Na pytania czy rzeczywiście taksówka jest odpowiednim środkiem transportu dla poszkodowanego i w taki sposób odcięte palce zostały zabezpieczone prezes KSS odpowiada wymijająco oraz zasłania się tajemnicą lekarską.

- Generalnie pacjent powinien mieć zapewnioną opiekę ratownika w czasie transportu - ripostuje jeden z komentujących zdarzenie lekarzy. - Rzeczywiście pomoc można uzyskać tylko w Łodzi, ale w czasie transportu chory może dostać np. wstrząsu bólowego. Nie powinien jechać tam sam i to taksówką!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki