Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kutno: Pijany kierowca chciał wręczyć policjantom 10 tys. złotych łapówki

Tomasz Dębowski
Paweł Miecznik/Polskapresse
Pijany kierowca próbował skorumpować policjantów z Kutna. Chciał wręczyć funkcjonariuszom łapówkę w kwocie 10 tysięcy złotych. 60-latek prowadził samochód mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

W Oporowie policjanci komisariatu w Żychlinie zatrzymali do rutynowej kontroli samochód osobowy marki Microcar Virgo, za którego kierownicą siedział 60-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego.

- Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie potwierdziło ich przypuszczenia. Wynik wskazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie - mówi asp. Emil Kowalski, pełniący obowiązki oficera prasowego w Komendzie Powiatowej Policji w Kutnie.

Po zatrzymaniu nietrzeźwy kierowca próbował skorumpować policjantów. Mężczyzna zaproponował policjantom wręczenie 10 tysięcy złotych w zamian za puszczenie go wolno. Mundurowi poinformowali o próbie przekupstwa dyżurnego policji, a kierowca trafił do aresztu.

- Jak się okazało, 60-latek ma już orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Za obietnicę wręczenia korzyści majątkowej, jazdę na podwójnym gazie oraz naruszenie zakazu sądowego grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje aspirant Kowalski.

Dodajmy, że to nie była pierwsza próba przekupienia policjantów na terenie powiatu kutnowskiego w ostatnim czasie. Kilka dni wcześniej w Kutnie policjanci zatrzymali do kontroli 49-letniego kierowcę z powiatu ciechanowskiego.

Mężczyzna, podobnie jak mieszkaniec powiatu kutnowskiego zatrzymany w Oporowie, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pijany mężczyzna chciał wręczyć policjantom 70 złotych za odstąpienie od czynności. Trafił do aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki