- Nigdy nie powiedziałem, że podam się do dymisji, wielokrotnie podkreślałem jednak, że ostateczną decyzję podejmę po finałach mistrzostw Europy. Mistrzostwa się zakończyły, zostaliśmy bardzo wysoko ocenieni przez szefa UEFA Michela Platiniego. Wszyscy możemy być dumni z organizacji imprezy w Polsce - powiedział Lato. - Zabrakło jedynie wyniku sportowego, przez pryzmat którego wiele osób ocenia moją pracę i uważa, że od niego powinna zależeć moja decyzja. Wierzę, że ten zespół może powalczyć o awans do finałów Mistrzostw Świata.
Zdaniem Laty, jego zwycięstwo będzie... korzystne dla PZPN.
- Zdecydowałem się kandydować, ponieważ uważam, że zachowanie ciągłości działań dobrze wpłynie na PZPN. PZPN jako jeden z nielicznych związków sportowych jest w dobrej kondycji i ma ustabilizowaną sytuację finansową - dodał.
Grzegorz Lato jest prezesem PZPN od 2008 roku. Wybory na następną kadencję odbędą się 26 października w warszawskim hotelu Sheraton.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?