Po pół godzinie gry ełkaesiacy wciąż remisują w Poznaniu z Lechem 0:0.
W 17 minucie kapitalną okazję do zdobycia gola miał Piotr Świerczewski, ale piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od Bartosza Bosackiego i przeleciała nad poprzeczką. Cztery minuty później ŁKS uratował Bogusław Wyparło, który wybił piłkę spod nóg pędzącego w jego kierunku Roberta Lewandowskiego.
Niestety, w 27 minucie łodzianie stracili Świerczewskiego, który doznał kontuzji. Zmienił go Paweł Drumlak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?