Najważniejszy mecz
Taką informację podał portal sport.tvp.pl. Według niego Franciszek Smuda od dłuższego czasu walczy z nowotworem krwi. Ostatnio jego stan się pogorszył i znalazł się w szpitalu.
Franciszek Smuda był trenerem reprezentacji Polski, ale też kilka razy prowadził łódzki Widzew. Dla jego kibiców jest legendą. Z Widzewem dwa razy zdobył Mistrzostwo Polski, grał w Lidze Mistrzów. Uratował go przed spadkiem z ekstraklasy.
Franciszek Smuda zdobył też Mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków, a z Lechem Poznań wywalczył Puchar Polski. Trener ma 76 lat.
Chłopak ze Śląska
Popularny „Franz” urodził się 22 czerwca 1948 roku w Lubochni na Śląsku. Swoją karierę zaczął w Unii Racibórz i Odrze Wodzisław. W ekstraklasie występował w Stali Mielec i Legii Warszawa. Sporo czasu spędził w USA, gdzie przyjaźnił się z Kazimierzem Deyną. Znali się z czasów, gdy grali razem w Legii.
Franciszek Smuda do Łodzi przyjechał w 1995 roku, gdy zwolniono go ze Stali Mielec. Przyjaźnił się z Andrzejem Grajewskim, który był już jednym z właścicieli Widzewa.
Legenda z al. Piłsudskiego
Zaczął trenować łódzki zespół. Nie długo czekał na sukcesy. W 1996 roku świętowali Mistrzostwo Polski. Po roku znów byli najlepsi w Polsce. Drużyna Smudy po dramatycznym meczu z Broendby Kopenhaga awansowała do Ligi Mistrzów.. Tytuł mistrzowski świętował też z Wisłą Kraków. Z Lechem Poznań zdobył Puchar Polski. Był też m.in trenerem Legii Warszawa, Zagłębia Lubin. W latach 2009 – 2012 był trenerem reprezentacji Polski. Prowadził kadrę podczas pamiętnego Euro 2012.
Do Widzewa wrócił w 2003 roku. Wtedy uchronił klub przed spadkiem do pierwszej ligi. Potem jeszcze prowadził ten klub w latach 2017-2018. Wtedy Widzew grał w III lidze. Był trenerem Wieczystej Kraków. Maleńkiego, ale bogatego klubu grającego w tym sezonie w IV lidze. Grali w nim byli reprezentanci Polski, m.in. Sławomir Peszko i Radosław Majewski.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?