W kwietniu najlepszy medialnie w Fortuna I Lidze okazał się Widzew Łódź, a czołową trójkę po raz kolejny stanowiły te same zespoły: Korona jest trzecia, Arka - czwarta, a następne miejsca zajmują: Chrobry, Resovia, Tychy, Podbeskidzie, Miedź, Stomil, Sosnowiec.
Co najważniejsze, wszystkie zespoły z pierwszej trójki walczą o awans do PKO BP Ekstraklasy, co pokazuje, że w parze z wynikami sportowymi idzie także zainteresowanie mediów. Pod tym względem warto zwrócić uwagę na Miedź Legnica, która także znalazła się wysoko w rankingu medialności, a już wiadomo, że w przyszłym sezonie zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Co ciekawe, Widzew okazał się znacznie lepszy od lokalnego rywala, bowiem ŁKS znalazł się dopiero na 13. pozycji pod względem obecności w mediach w kwietniu. Dlaczego tak się dzieje? Obawiamy się, że w maju ŁKS znajdzie się wyżej w klasyfikacji najbardziej medialnych klubów, ale z mało chlubnego powodu - kłopotów finansowych i braku licencji na ekstraklasę.
W kwietniu Legia Warszawa i Lech Poznań zdecydowanie wyprzedziły resztę stawki, jako jedyne notując ponad 3 500 publikacji w analizie „Piłka w grze”. Stołeczny klub odnotował przeciętny sportowo miesiąc, ale udział w ½ finału Fortuna Pucharu Polski oraz informacje organizacyjne związane chociażby z nowym trenerem pozwoliły mu nieznacznie wyprzedzić Lecha Poznań. Dodatkowym bonusem był także dość medialny „Mecz o Pokój” z Dynamem Kijów.
„Kolejorz” także grał w półfinale krajowego pucharu, a sportowo spisywał się bez zarzutu. Wygrał bowiem pięć z sześciu spotkań, remisując jedynie właśnie z Legią. Ligowy klasyk jak zwykle wywołał wiele emocji, a także kontrowersji. Niepodyktowany rzut karny w ostatnich sekundach spotkania stał się przyczyną wielu dyskusji oraz analiz.
Na trzecim stopniu podium uplasowała się walcząca o mistrzostwo kraju Pogoń Szczecin, która w kwietniu przegrała jednak dwa spotkania, co mocno oddaliło ją od tego celu. Warto zauważyć, że na kolejnych miejscach znalazły się walczące o utrzymanie Wisła Kraków i Śląsk Wrocław. Oba zespoły są niezwykle medialny i ich spadek byłby w tym kontekście bolesny dla całej ligi. Czołową szóstkę uzupełnił Raków Częstochowa, który poza walką o mistrzostwo Polski grał także w półfinale krajowych rozgrywek.
Wśród polskich piłkarzy będących zawodnikami klubów jednej z pięciu najsilniejszych europejskich lig tradycyjnie już najlepszy był Robert Lewandowski. „Lewy” po raz kolejny zdeklasował swoich rywali, a w aspekcie sportowym zdobył 4 bramki, zaliczył 2 asysty i wydatnie pomógł swojemu zespołowi w zdobyciu kolejnego tytułu Mistrza Niemiec. Na drugim miejscu znalazł się Arkadiusz Milik, a na trzecim Wojciech Szczęsny. W czołowej piątce znaleźli się jeszcze Piotr Zieliński i Jakub Moder, który niestety doznał poważnej kontuzji. W kwietniu wręcz wybuchło zainteresowanie Nicolą Zalewskim. Polak zaczął występować w pierwszym składzie AS Roma, zaliczając dwie asysty w Lidze Konferencji Europy, co spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mediów i kibiców.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?